29-latek zdecydował się kierować pod wpływem alkoholu, chociaż miał dożywotnio zabrane prawo jazdy.
– W poniedziałek po godzinie 16 policjanci drogówki w trakcie koordynacji drogi wojewódzkiej W815 w miejscowości Przewłoka zauważyli szary pojazd marki Renault Megane. Dziwne zachowanie kierowcy wzbudziło ich zainteresowanie. Początkowo pojazd zatrzymał się na łuku drogi, następnie poruszał się z niewielką prędkością, tamując ruch – opisuje sytuację policja.
Patrol chciał zatrzymać auto, ale to przyśpieszyło. W końcu jednak kierowca się zatrzymał. Megane kierował 29-latek z powiatu łęczyńskiego. Miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie.
– Jak wyjaśnił mundurowym 29-latek, dzień wcześniej pokłócił się ze swoją partnerką i poprzez alkohol odreagowywał swoje wzburzenie. Rano postanowił do niej pojechać, żeby się pogodzić – dodaje policja.
To nie koniec, bo okazało się, że mężczyzna niejednokrotnie już dopuścił się jazdy w stanie nietrzeźwości i łamał aktywny dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Samochód, którym się poruszał, jest niedopuszczony do ruchu i jego dowód rejestracyjny został już wcześniej zatrzymany.