Gdzie najwięcej mandatów wlepiło urządzenie do odcinkowego pomiaru prędkości? W Łuszczowie. Po trzech tygodniach działania w sieć kamer dało się złapać ponad 700 kierowców.
Odcinkowy pomiar prędkości działa w Łuszczowie od trzech tygodni. Na odcinku 2,9 kilometra drogi numer 82, jadąc od Lublina w kierunku Łęcznej za Łuszczowem stoją dwa wysięgniki z kamerami, które rejestrują moment wjazdu i wyjazdu samochodu.
– W ciągu trzech tygodni funkcjonowania tego systemu w Łuszczowie zostało ukaranych mandatami za zbyt szybką jazdę 700 kierowców – mówi Łukasz Majchrzak, rzecznik prasowy Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.
Jest to najbardziej skuteczne urządzenie spośród czterech uruchomionych w kraju. Docelowo na polskich drogach stanie ich 29.
Zdania kierowców na temat lokalizacji odcinkowego pomiaru w Łuszczowie są podzielone.
– Ten odcinek biegnie przez szczere pole. Nie ma sensu w tym miejscu kontrolować prędkości – stwierdza Tomasz Kiciak, kierowca z Lublina.
– Na „82” nie brakuje wariatów pędzących dobrze ponad 100 km/h. Szybka jazda i wyprzedzanie na podwójnej ciągłej to standard na tej drodze. Ten system utemperuje piratów – mówi Krzysztof Rodak z Łęcznej.
Jest to dopiero pierwsza faza działania systemu. – Mamy nadzieje, że kierowcy po pewnym czasie przyzwyczają się do nowego urządzenia i będą na tym odcinku jeździ z przepisową „90”. Takie są doświadczenia z innych krajów – dodaje Łukasz Majchrzak.
Przypomnijmy, że wraz z uruchomieniem odcinkowego pomiaru prędkości, ruszył nowy rejestrator przejazdu na czerwonym świetle w Anielinie na krajowej 12, za nowym mostem w Puławach w kierunku Radomia.
– Rejestrator w Anielinie nie plasuje się w pierwszej trójce najbardziej skutecznych w kraju – mówi Łukasz Majchrzak.
Rekordzistą jest za to fotoradar w Niwie Babickiej ustawiony przy krajowej „17” Lublin-Warszawa. W minionym roku te urządzenie strzeliło 37,5 tys. zdjęć. Tym samym urządzenie jest jednym z trzech najbardziej skutecznych w kraju.