Sytuacja finansowa powiatu łęczyńskiego jest krytyczna. Olbrzymie wydatki związane z utrzymaniem oświaty, konieczność zwrotu do Ministerstwa Edukacji Narodowej 3 mln zł subwencji oświatowej oraz wieloletnie zaniedbania – te wszystko ciągnie powiatowy budżet na dno.
– W ramach urzędu już dokonaliśmy wszystkich możliwych cięć finansowych. Ale do domknięcia tegorocznego budżetu wciąż brakuje nam 1,2 mln zł – przyznaje Dariusz Kowalski, wicestarosta łęczyński. – Oświata jest „najdroższą” pozycją w naszym budżecie. Na oświatę wydajemy co miesiąc 1,5 mln zł z czego 1,35 mln to nauczycielskie pensje. Dla powiatu to olbrzymie obciążenie. Dla porównania podam, że pensje wszystkich urzędników w powiecie to 650 tys. zł miesięcznie – wylicza.
Starostwo wpadło na pomysł, aby odroczyć wypłatę dodatków do nauczycielskich pensji do 10 stycznia 2018 roku.