Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łęczna

13 listopada 2022 r.
14:38

Wolność słowa: Dziennikarz wygrał ze starostą

0 6 A A
Sąd Okręgowy w Lublinie potwierdził, że Kamil Kulig (na zdjęciu) miał prawo do krytycznego przedstawienia poczynań starosty łęczyńskiego Krzysztofa Niewiadomskiego. – Pozew odebrałem jako próbę kneblowania ust prasie – mówi dziennikarz "Wspólnoty Łęczyńskiej".
Sąd Okręgowy w Lublinie potwierdził, że Kamil Kulig (na zdjęciu) miał prawo do krytycznego przedstawienia poczynań starosty łęczyńskiego Krzysztofa Niewiadomskiego. – Pozew odebrałem jako próbę kneblowania ust prasie – mówi dziennikarz "Wspólnoty Łęczyńskiej". (fot. Krzysztof Wiejak)

Dziennikarz miał prawo krytykować poczynania starosty łęczyńskiego Krzysztofa Niewiadomskiego (PiS) w sprawie fikcyjnego zameldowania u siebie kandydata na radnego – uznał Sąd Okręgowy w Lublinie. – Osoba publiczna musi się liczyć z krytyką w prasie – podkreślono w uzasadnieniu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Krzysztof Niewiadomski zarzucił reporterowi lokalnego tygodnika Kamilowi Kuligowi naruszenie dóbr osobistych. W pozwie żądał 10 tys. zł na cele charytatywne, a także przeprosin na całej pierwszej stronie "Wspólnoty Łęczyńskiej". Starosta, prominentny działacz PiS w powiecie (był m.in. pełnomocnikiem komitetu wyborczego w 2018 roku), poczuł się urażony artykułami Kuliga na temat głośnej afery meldunkowej. Chodziło o fikcyjne zameldowania przez Niewiadomskiego u siebie w domu znanego bramkarza i byłego reprezentanta Polski Arkadiusza Onyszki. Dzięki temu Onyszko mógł kandydować do rady powiatu. Ale sprawa meldunku wyszła na jaw przy okazji kontroli wywozu śmieci, bo starosta na piśmie poinformował gminę, że nikt taki u niego nie mieszka. Chciał w ten sposób zaoszczędzić 9,50 zł na opłatach za odbiór odpadów. Ostatecznie w tym roku, po zarządzeniu wojewody, Onyszko stracił mandat.

Siedział jak głuchoniemy

W pozwie przeciwko dziennikarzowi Niewiadomski wyliczał cytaty ze "Wspólnoty", które według niego miały przedstawiać go w niekorzystnym świetle i powodować utratę zaufania publicznego. "Siedział na sesji jak głuchoniemy, bo nie ma za grosz honoru". "Niewiadomski wsypał siebie i Onyszkę, aby oszczędzić 9,50 zł miesięcznie". Nie były to jednak sformułowania Kuliga, a opinie wyrażane przez radnych. Mocne słowa pod adresem starosty wypowiadał m.in. były burmistrz Łęcznej, a obecnie radny powiatowy Teodor Kosiarski.

Sąd Okręgowy w Lublinie w czwartkowym wyroku oddalił roszczenia Niewiadomskiego. W ustnym uzasadnieniu sędzia Justyna Janusz-Iwanicka podkreśliła, że Kulig dochował należytej staranności przy zbieraniu informacji do artykułów.

Sąd, analizując materiał dowodowy, zarówno treść tych artykułów jak i zeznania świadków, uznał, że pozwany (Kulig – red.) zachował należytą staranność – mówiła przewodnicząca składu sędziowskiego. – Działał w interesie publicznym, realizując prawo społeczeństwa do informacji, polegające na tym, że przeciętny obywatel ma prawo dowiedzieć się z artykułu takich informacji, które pozwalają mu na ocenę zachowań osób pełniących funkcje publiczne. W przypadku powoda (Niewiadomskiego – red.) trzeba zwrócić uwagę na utrwalony w orzecznictwie pogląd, że osoba publiczna musi liczyć się z tym, że jej poczynania będą przedmiotem zainteresowania m.in. prasy; musi liczyć się z pewną krytyką w prasie. Dziennikarz ma prawo posługiwać się formą przesady, prowokacji po to, żeby przekaz dotarł do społeczeństwa – podkreśliła sędzia Janusz-Iwanicka. Dodała, że określenia wobec starosty używane przez dziennikarza mieściły się w prawie do ekspresji dozwolonej prasie. – Nie udowodniono, że starosta utracił zaufanie, szacunek – dodała sędzia.

Bo może lepiej nie pisać

Zgodne z nieprawomocnym jeszcze wyrokiem Niewiadomski ma zapłacić Kuligowi 3617 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Sam dziennikarz nie krył zadowolenia z czwartkowego wyroku. – Całą gamę działań starosty, poczynając od zgłoszeń na policję, do prokuratury, przez zasypywanie redakcji sprostowaniami i w końcu ten pozew odbieram tak, że chodzi o wywołanie efektu mrożącego. To działania mające spowodować, bym zaczął się zastanawiać, że może lepiej nie pisać o tym człowieku, bo on pozywa dziennikarzy.

Z kolei starosta utrzymuje narrację z poprzednich wypowiedzi, twierdząc, że padł ofiarą hejtu. W rozmowie z Dziennikiem zaznaczył, że do czasu zapoznania się z uzasadnieniem nie będzie komentował wyroku. Dodał, że nadal uważa, że jego dobra osobiste zostały naruszone, a jako dowód podał, że on i jego syn mieli otrzymywać groźby pozbawienia wolności. Gdy zapytaliśmy, kto miałby mu grozić, odparł, że to było "drogą elektroniczna" i że na razie tego nie ustalono.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

Daniel Iwanek (z lewej) i Wiktor Bis zaliczyli w Peru bardzo udany start

Sukcesy zawodników KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka w mistrzostwach świata w Peru

Mistrzostwa świata odbywały się w prestiżowym ośrodku sportowym Villa Deportiva Nacional w Limie. W zawodach, organizowanych pod patronatem Prezydent Peru Diny Boluarte i Caritasu, zawodnicy z Lubelszczyzny zdobyli 18 medali.

Policjantka z lubelskiej komendy straciła dom w pożarze. Ruszyła zbiórka

Policjantka z lubelskiej komendy straciła dom w pożarze. Ruszyła zbiórka

Dom policjantki z lubelskiej komendy kilka tygodni temu stanął w płomieniach. Spalił się prawie cały dobytek rodziny. Ruszyła zbiórka na odbudowę.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium