W Bogdance zakończył się spór zbiorowy w sprawie wzrostu wynagrodzeń w roku 2014 - poinformował w czwartek zarząd spółki. Na mocy porozumienia przeciętne miesięczne wynagrodzenie w 2014 r. będzie wyższe o 2,5 proc. niż w roku 2013 dzięki wypłacie nagrody specjalnej, płatnej w dwóch ratach (listopad 2014 r., styczeń 2015 r.).
Zarząd Bogdanki zapowiedział także, że chce uprościć system wynagradzania. - Patrzymy, co się dzieje na Śląsku, jakie będą rozwiązania w sprawie deputatów dla emerytów. Nie czekając, chcemy wprowadzać swoje rozwiązania - powiedział prezes spółki, Zbigniew Stopa. - Chcemy uprościć system wynagradzania tak, by większy był składnik motywacyjny - dodał.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej poinformowano także, że przez problemy geologiczne na jednej ze ścian w Polu Stefanów Lubelski Węgiel Bogdanka obniżył prognozę wydobycia węgla w 2014 roku. Szacuje, że wydobycie to wyniesie ok. 9 mln ton, a nie 9,3-10 mln ton.
Mimo że Bogdanka w III kwartale tego roku zanotowała rekordową produkcję węgla 2,38 mln ton (o 10 proc. więcej niż przed rokiem) to wypracowała mniejszy zysk netto (80,2 mln zł) niż rok wcześniej (82,69 ml zł). Spadł też zysk netto w I-III kw. 2014 r. (171,44 mln zł) wobec 224,44 mln zł zysku rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży sięgnęły ok. 1,5 mld zł i były o 5,1 proc. wyższe niż w tym samym okresie rok wcześniej.
Prezes Stopa przyznaje, że sytuacja na rynku węgla jest coraz trudniejsza. - Jest silna presja cenowa na następny rok. Wydobycie węgla na Śląsku spadło o ponad 10 proc., zapasy węgla wzrosły. Nakłada się na to sytuacja w kopalniach śląskich, gdzie brak decyzji o restrukturyzacji. To wszystko powoduje, że rynek węgla jest dość trudny - powiedział.