
Inwestor chce wybudować sześć bloków naprzeciwko Motor Lublin Areny. W poniedziałek w ratuszu radni dyskutowali nad projektem.

Przypomnijmy, warszawska spółka MDR Inwestycje 14 planuje budowę sześciu bloków mieszkalnych z przedszkolem i biblioteką przy ul. Lubelskiego Lipca ‘80. Problemem jest jednak obowiązujący miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który nie dopuszcza tam zabudowy mieszkaniowej. Inwestor chce obejść te ograniczenia, korzystając ze specustawy „lex deweloper”. Ostateczną decyzję podejmie Rada Miasta Lublin.
Osiedle ma powstać na terenie dawnej Cukrowni Lublin, wzdłuż ul. Lubelskiego Lipca ‘80, między ulicami Cukrowniczą a Stadionową. Działka o powierzchni 4 hektarów jest obecnie wykorzystywana jako plac manewrowy szkoły nauki jazdy oraz zaplecze dla sąsiednich budynków. Pod zabudowę przeznaczono 1,1 ha.
Obszar ten od lat pozostaje niezagospodarowany, a jego obecne użytkowanie nie odpowiada potencjałowi tego miejsca. Inwestor dodatkowo argumentuje, że realizacja osiedla pozwoli ożywić tę część miasta i wpłynie na jej rozwój.
Dla mieszkańców przewidziano 1056 miejsc parkingowych, a dodatkowe 75 miejsc przeznaczono dla użytkowników przedszkola, biblioteki i lokali usługowych.
Miałyby one obsłużyć ponad 700 mieszkań jakie przewidziano w projekcie.
Przedstawiciel inwestora argumentował, że z perspektywy dewelopera narzędzie „lex” jest takie, jak każde inne. Radni natomiast podnosili, że woleliby, aby wykorzystano Zintegrowany Plan Inwestycyjny. Ich zdaniem to dawałoby większą pewność w zabezpieczeniu interesu miasta. Chodzi o to, aby wspomniana biblioteka i przedszkole na pewno znalazły się w tym miejscu po zakończeniu inwestycji.
W ramach planu jaki ma deweloper na to miejsce, zapewniono również przeniesienie linii energetycznej, znajdującej się na tej działce, pod ziemię. Ma to kosztować około 3 mln zł i być wykonane na koszt inwestora.
Bolesław Stelmach, projektant, który reprezentował inwestora zauważył, że jest to część kilkuetapowego planu dewelopera na teren wokół Dworca Lublin. W kolejnych etapach ma powstać centrum handlowo-biznesowe wraz z akademikami oraz na samym końcu, budynek przy Młyńskiej. Ten ostatni również w przyszłości będzie wymagał procedury „lex deweloper”.
Większość radnych obecnych na komisji urbanistyki i rozwoju miasta przyznawała, że podoba im się pomysł utworzenia w tym miejscu osiedla. Ich zdaniem projekt ma charakter miastotwórczy i powodowałby ożywienie dzielnicy Za Cukrownią.
Część członków komisji zgłaszała jednak, jak podkreślali, subiektywne uwagi co do wyglądu projektowanych bloków. Tomasz Gontarz z Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę na inny problem.
– Czy nie będziemy niedługo mierzyć się ze skargami mieszkańców? – zwracał uwagę radny na bliską obecność stadionu. Chodzi o możliwy hałas.
Jak mówił, dla niego wydaje się być oczywistym, że kupując mieszkanie blisko areny można być narażonym na odgłosy związane z rozgrywkami czy koncertami, jednak nie da wszystkich może być to oczywiste.
Inwestorowi udało się jednak rozwiać wątpliwości komisji. Większość zagłosowała na „tak”. Nikt nie wyraził sprzeciwu. Teraz projekt wyląduje na czwartkowej radzie, gdzie najprawdopodobniej radni ostatecznie dadzą zielone światło.
