Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubartów

18 września 2024 r.
11:04

Chirurdzy odchodzą ze szpitala. Kluczowe oddziały sparaliżowane

0 A A
SP ZOZ w Lubartowie ma poważne problemy ekonomiczne. Dyrektor placówki przyznaje, że nie wie nawet, czy znajdą się środki na wypłatę wynagrodzeń dla personelu za kolejne miesiące tego roku
SP ZOZ w Lubartowie ma poważne problemy ekonomiczne. Dyrektor placówki przyznaje, że nie wie nawet, czy znajdą się środki na wypłatę wynagrodzeń dla personelu za kolejne miesiące tego roku (fot. rs/archiwum)

Oddział chirugii lubartowskiego SP ZOZ pozostaje zawieszony, po tym jak papierami rzuciła szóstka lekarzy. O swoim niezadowoleniu z powodu zmian rozważanych przez dyrekcję coraz głośniej mówią również ratownicy. Tymczasem finanse powiatowej placówki nadal straszą katastrofą z widmem zwolnień grupowych.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Lubartowski SP ZOZ, mimo poważnych problemów finansowych związanych z wysokim zadłużeniem i płynnością, w tym roku dużym wysiłkiem otworzył oddział ratunkowy. Na ten cel wydano ponad 15 mln zł. Niestety, po zaledwie kilku miesiącach pracy okazało się, że nowy SOR generuje ogromne koszty utrzymania. Różnica pomiędzy wpływami z NFZ, a wydatkami, jak przyznaje dyrektor Artur Szczupakowski, wynosi ok. 10 tys. zł dziennie, a więc ok. 300 tys. zł miesięcznie. Na domiar złego pojawiły się problemy z jego bieżącym funkcjonowaniem.

Lekarze na wylocie

Pacjenci wymagający intwerwencji chirurgicznej wożeni są obecnie do innych szpitali w okolicy, jak Parczew, Lublin, czy Łęczna. To skutek zawieszenia oddziału chirurgii, który 9 września przestał działać na skutek odejścia jego całego personelu lekarskiego, łącznie 6 osób. Lekarze "rzucili papierami" i poszli na urlopy, a z końcem września ich stosunek pracy z lubartowskim SP SOZ ulegnie rozwiązaniu.

Impulsem do takiego zachowania miało być polecenie dyrektora, by w razie konieczności wsparcia obsady SOR-u, lekarze schodzili z chirurgii na dół, na oddział ratunkowy. Chirurdzy uznali, że to oznacza de facto pełnienie dyżurów na dwóch oddziałach jednocześnie, co może budzić wątpliwości prawne. Niewykluczone, że mając propozycje pracy w innych placówkach postanowili zagrać va banque, by grożąc odejściem z Lubartowa, wymusić utrzymanie status quo. To się jednak nie udało. Zarządzający szpitalem nie zrewidowali swoich oczekiwań wobec nich i po prostu przyjęli złożone wypowiedzenia.

Rozmowy w toku

- Tak jak już mówiłem, jeśli ktoś odmawia pomocy pacjentom być może pomylił zawód i nie powinien być lekarzem. Postawa jaką zaprezentowali chirurdzy, świadczy o nich, a nie o mnie - mówi nam Artur Szczupakowski, dyrektor SP ZOZ w Lubartowie. Jak przyznaje, szpitala nie stać na zatrudnienie dodatkowych dyżurujących chirurgów tylko na SOR, a praktyka ją zaproponował lekarzom jest standardem w wielu placówkach w całym kraju.

Jak długo lubartowski szpital pozostanie bez chirurgii ogólnej oraz oddziałem ratunkowym działającym na przysłowiowe pół gwizdka? - Mam nadzieję, że taki stan potrwa nieco krócej, niż okres zawieszenia, jaki wskazaliśmy (koniec roku red.). Intensywnie poszukujemy nowych lekarzy chirurgów, prowadzimy rozmowy. O ich efektach poinformujemy mieszkańców powiatu w odpowiednim czasie - zapewnia dyrektor.

Ratownicy: Nie zasłużyliśmy na takie traktowanie

Warto wspomnieć, że to już kolejny taki przypadek w Lubartowie w ciągu ostatnich dwóch lat. Wiosną zeszłego roku informowaliśmy o odejściu z pracy poprzedniego zespołu chirurgów, którzy skorzystali z ofert od innych podmiotów medycznych. Wracając jednak do współczesności - w SP ZOZ o swojej sytuacji coraz głośniej opowiadają ratownicy. Część z nich sprzeciwia się reformie pogotowia, o której rozmawiał z nimi dyrektor.

- Pracownicy pogotowia są przymuszani do rozwiązania umów ze szpitalem w zamian za mglistą obietnicę zatrudnienia w nowej jednostce, która jeszcze nie powstała - tłumaczy w liście do naszej redakcji jeden z ratowników.

Obniżenie kosztów ma być możliwe dzięki zamianie umów o pracę na umowy cywilnoprawne, czyli tzw. kontrakty. Ratownicy twierdzą, że zostało im postawione ultimatum: przyjęcie nowych warunków albo zwolnienie z pracy. - Nie zasłużyliśmy na takie traktowanie. Rozumiemy, że zmiany i naprawa szpitala są potrzebne, ale my też jesteśmy ludźmi. Mamy na utrzymaniu rodziny, a przy tym wykonujemy niełatwą i potrzebną pracę - podkreślają ratownicy.

Najgorszy scenariusz nadal możliwy

Dyrektor zapewnia, że decyzja co do utworzenia wspomnianego podmiotu oraz zmian w umowach nie została jeszcze podjęta, a zasady zatrudnienia ratowników nie zmieniły się. Nie znaczy to jednak, że do zmian nie dojdzie, bo SP ZOZ jak wody potrzebuje ograniczenia kosztów oraz wyższych wpływów.

- Czekają nas bardzo trudne decyzje. Myślę, że wielu pracowników SP ZOZ nie zdaje sobie sprawy z tego, ile pracy wkładamy razem z moim zastępcą w to, by wynagrodzenia były wypłacane na czas. Ile determinacji potrzeba, by ten szpital nadal funkcjonował. Niestety może dojść do tego, że duża część załogi, od sprzątaczki po lekarza, straci pracę, ratując pozotałe miejsca pracy - mówi dyrektor Szczupakowski.

- Nasza sytuacja jest bardzo trudna. Nie zreformowano tego szpitala, gdy był na to najlepszy czas. Inne placówki w regionie nam odjechały, czego najlepszym przykładem są Puławy. Tamten szpital zwiększał kontrakt aż do 200 mln zł rocznie. Nasz tego nie robił i został na poziomie 80 mln zł, a mamy przecież 11 oddziałów i powinniśmy być placówką specjalistyczną. Poza tym mierzymy się z niską wyceną świadczeń i kolejnymi podwyżkami dla personelu, które są niszczycielskie dla finansów szpitala, a obiecywanego wsparcia z funduszy Krajowego Planu Odbudowy nie widać. Jeśli nic się nie zmieni i nikt nam nie pomoże to powiem tylko, że może ziścić się najgorszy scenariusz - nie ukrywa dyrektor lubartowskiego szpitala.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Oblodzenia i marznące opady. Alert dla województwa

Oblodzenia i marznące opady. Alert dla województwa

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przez marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. Ostrzeżenie drugiego stopnia wydane dla całego regionu.

Odwołane i opóźnione pociągi. To przez oblodzenie trakcji

Odwołane i opóźnione pociągi. To przez oblodzenie trakcji

Jak informuje PKP Intercity, wystąpiły opóźnienia w kursowaniu pociągów spowodowane zamarzającym deszczem na kolejowej sieci trakcyjnej. Oblodzenie uniemożliwia pobór energii elektrycznej i przejazd składów.

Opowieść o uzależnieniu. Przedstawienie Teatru Panopticum
teatr
17 stycznia 2025, 18:00

Opowieść o uzależnieniu. Przedstawienie Teatru Panopticum

Dom Kultury LSM zaprasza w najbliższy piątek (17 stycznia) na przestawienie pt. „Odlot” w wykonaniu Teatru Panopticum z Młodzieżowego Domu Kultury „Pod akacją” z Lublina. „Odlot” to metaforyczna i uderzająca w scenicznym wyrazie opowieść o uzależnieniu.

Jak informuje DORSZ, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie

Polskie wojsko w stanie najwyższej gotowości. Rosja atakuje zachodnią Ukrainę

Dzisiaj nad ranem Rosja znów przeprowadziła zmasowany atak na cele w Ukrainie, także jej zachodniej części. Polskie wojsko zareagowało natychmiast.

Szymon Strzałkowski ma za sobą przeszłość w ligach centralnych

LNBA: Nieoczywisty bohater meczu Alco z Alfachem Team

Meczem kolejki w rozgrywkach LNBA w minioną sobotę śmiało można określić potyczkę Alco z Alfachem Team. Obie ekipy są w grze o najlepszą czwórkę, która później będzie rywalizowała w fazie play-off o mistrzostwo LNBA. Po 9 serii gier bliżej tego celu jest Alco, które pokonało Alfachem Team 61:58.

Piotr Ziółkowski to jeden z liderów Symbitu

Pod koszami Dziennika Wschodniego: Problemy Symbitu

The Reds i Symbit – to prawdopodobnie te dwa zespoły stoczą walkę o mistrzostwo rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego. W miniony weekend spore problemy z odniesieniem zwycięstwa miał ten drugi zespół, który długo męczył się z silnym w tym sezonie Back to the Roots.

Jeden z przykładowych widoków prezentujących odnowiony Rynek w Wąwolnicy. Więcej szczegółów mieszkańcy gminy poznają w przyszłym tygodniu
ARCHITEKTURA

Bez wycinki, ale nowocześnie. Porozmawiają o nowym Rynku w Wąwolnicy

W przyszłym tygodniu, we wtorek, mieszkańcy miasta i gminy Wąwolnica będą mieli okazję porozmawiać o tym, jak ma wyglądać odnowiony Rynek z położonym w centrum skwerem. Architektoniczna koncepcja wchodzi do etapu społecznych konsultacji.

Edyta Geppert zaśpiewa w Zamościu w niedzielę, 19 stycznia
KONCERT
19 stycznia 2025, 17:00

Pierwsza dama polskiej estrady: w niedzielę w Zamościu

Najpiękniejsze dzieła polskiej piosenki literackiej będzie można w niedzielę (19 stycznia) usłyszeć w Zamościu. Na dodatek w wyjątkowym wykonaniu - Edyty Geppert.

Michael Fassbender i Jodie Turner-Smith w serialu The Agency
DO ZOBACZENIA
film

The Agency: Szpiegowska premiera już w lutym (wideo)

Michael Fassbender, Richard Gere, Jeffrey Wright i Jodie Turner-Smith w szpiegowskim thrillerze The Agency. Premiera 10 lutego.

Chełm w budowie: Plany inwestycyjne na 2025 rok
PLANY I PIENIĄDZE

Chełm w budowie: Plany inwestycyjne na 2025 rok

Ambitne plany samorządu miasta potwierdza „prorozwojowy budżet” na poziomie ponad pół miliarda złotych. Co przewiduje harmonogram inwestycji na ten rok?

Szarpał i bił swoją partnerkę. Teraz grozi mu pięć lat

Szarpał i bił swoją partnerkę. Teraz grozi mu pięć lat

Włodawscy policjanci zatrzymali 46-latka, który szarpał i bił swoja konkubinę. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna od kilku miesięcy znęcał się nad kobietą.

Kolędowanie u Barnardynów
31 stycznia 2025, 19:00

Kolędowanie u Barnardynów

Już 31 stycznia odbędzie się wydarzenie – „Niezła szopka u Bernardynów”, które potrwa do 1 lutego.

Rok 2025 przyniósł kilka zmian dla pasażerów komunikacji miejskiej w Puławach. Od tygodnia działa nowy rozkład jazdy, nieco odchudzony w stosunku do starego. Kolejne nowości zaplanowano na maj
PUŁAWY

Mniej połączeń, droższe bilety. Ale za rok będą jeździć elektryki

Miejski Zakład Komunikacji od tygodnia testuje nowy rozkład jazdy, w którym brakuje m.in. linii M1 i M2. Na ośmiu innych wprowadzono ograniczenia liczby kursów - chodzi o te prowadzące do Zakładów Azotowych i Kazimierza Dolnego. Spółka planuje także nowe inwestycje.

"Znajomi" poprosili ich o przelew na Blika. Tak stracili pieniądze

"Znajomi" poprosili ich o przelew na Blika. Tak stracili pieniądze

Tu 6700, tam 1600 złotych. Wystarczyło, że na konta ich znajomych włamali się oszuści.

Nowy trener w sztabie Motoru Lublin
KADRY

Nowy trener w sztabie Motoru Lublin

Sztab szkoleniowy Motoru Lublin ciągle rośnie w siłę. Na początku przygotowań do rundy wiosennej beniaminek PKO BP Ekstraklasy ogłosił, że z bramkarzami oprócz Marcina Zapała będzie pracował także Jarosław Tkocz. We wtorek okazało się, że do żółto-biało-niebieskich dołączył jeszcze Jakub Deszczka.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium