Policjanci wyjaśniają okoliczności pożaru, który wybuchł w sobotę na terenie Lubartowa. Do szpitala trafiło dwóch mężczyzn, którzy przebywali w drewnianym domu. Jeden z poszkodowanych miał blisko 4,5 promila alkoholu w organizmie.
– W sobotę po południu, dyżurny lubartowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, o pożarze drewnianego domu, do którego doszło na terenie miasta – podaje sierż. szt. Ewelina Skorupska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie. – Policjanci na miejscu ustalili, że w czasie kiedy doszło do zdarzenia wewnątrz budynku znajdowało się dwóch mężczyzn. Jeden z nich to 45-latek, o własnych siłach wydostał się z płonącego budynku, drugi natomiast, 36-latek został wyprowadzony przez świadków zdarzenia. Obydwaj mężczyźni z poparzeniami ciała, zostali przetransportowani do szpitala w Łęcznej.
Młodszy z mężczyzn był pijany. Miał w organizmie 4,4 promila alkoholu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobną przyczyną pożaru było zaproszenie ognia.