Nowy wójt gminy Firlej złożył ślubowanie

W drugiej turze wyborów na wójta Firleja, dotychczasowy wójt-komisarz wskazany przez władze centralne, Grzegorz Siwek, zmierzył się z byłą zastępcą wójta gminy, Małgorzatą Zagojską. Do urn poszło 2364 osoby, a 2355 z nich oddało ważne głosy. Po przeliczeniu wszystkich okazało się, że Siwek zdobył poparcie 1309 mieszkańców gminy, a na jego konkurentkę postawiło 1046 wyborców. Tym samym, jak orzekła komisja wyborcza, wójtem został Grzegorz Siwek, który w ostatni piątek, 10 listopada, złożył ślubowanie.

- Ten wybór to zbiorowa decyzja lokalnej społeczności i wzorowo zdany egzamin z demokracji, zobowiązanie do prowadzenia spraw gminy w sposób rzetelny, jasny i zgodny z obowiązującymi przepisami prawa. Dziękuję za daną mi szansę. Zrobię wszystko, aby nie zawieść państwa zaufania - powiedział podczas nadzwyczajnej sesji, nowo wybrany wójt.

- Jestem zdeterminowany by podejmować działania na rzecz Firleja i wszystkich miejscowości tworzących naszą gminę oraz decyzje mające na celu poprawę jakości życia wszystkich mieszkańców. Swoim postępowaniem i zaangażowaniem postaram się udowodnić, że wasz wybór jest słuszny - podkreślił Grzegorz Siwek, obiecując m.in. załatwianie spraw "bez zbędnej zwłoki" oraz zadbanie o "harmonijny, dynamiczny i zrównoważony rozwój". Nowy wójt zapowiedział również swój start w wyborach samorządowych, jakie odbędą się wiosną przyszłego roku.

Przypominamy, że przedterminowe wybory były skutkiem dwóch wydarzeń. Pierwszym była śmierć poprzedniego wójta Firleja, Dawida Tarnowskiego. Drugim - brak decyzji rady gminy o ich nieprzeprowadzaniu. Stało się tak po części z powodu braku akceptacji dla narzuconego gminie decyzją władz centralnych wójta-komisarza. Siwek był radnym miejskim PiS w Lubartowie, a więc osobą z zewnątrz. Tymczasem wśród firlejowskich samorządowców panowało przekonanie, że naturalną kandydatką do dokończenia kadencji w gabinecie wójta jest wspomniana doświadczona urzędniczka, Małgorzata Zagojska.

Jak udowodnił jednak wynik ostatnich wyborów, mieszkańcy gminy większym zaufaniem obdarzyli lubartowianina. Jeśli do wiosny nastroje wyborców się nie zmienią, nowy wójt w Firleju może zagościć na dłużej.