Kilka dni temu wmurowaliśmy kamień węgielny pod budowę Centrum Badawczo-Rozwojowego Technologii Światłowodowych dla Przemysłu firmy IPT Fiber. Wyjątkowy w skali europejskiej ośrodek powstaje w naszej Lubartowskiej Strefie Gospodarczej – Rozmowa z Krzysztofem Paśnikiem, burmistrzem Lubartowa
W ten weekend trwają Dni Lubartowa. Jakie niespodzianki przygotowaliście dla mieszkańców i gości?
– Lubartów zawsze warto odwiedzić, a w ten weekend już na pewno. 480-lat naszego miasta, które obchodzimy w tym roku zobowiązuje. To czas hucznego świętowania. Wspólnie z Lubartowskim Ośrodkiem Kultury, w sobotę 27 maja, zapraszamy wszystkich sympatyków dobrej muzyki i zabawy na największą imprezę tego sezonu w Lubartowie. Podczas festynu z okazji Dni Lubartowa, każdy znajdzie coś dla siebie. Występy lokalnych artystów, zespoły disco polo i oczywiście gwiazda wieczoru, którą w tym roku będzie Małgorzata Ostrowska. Do tego moc atrakcji dla najmłodszych, oczywiście gastronomia i stoiska lokalnych twórców. Mam nadzieję, że to będzie niezapomniany weekend. Tym bardziej, że świętowanie rozpoczniemy już dzień wcześniej w piątek 26 maja, a zakończymy w poniedziałek 29 maja. Z kolei w niedzielę, 28 maja odbędą się oficjalne uroczystości związane z obchodami 480-lecia naszego miasta. Szczegółowy program wydarzeń znajduje się na profilu w mediach społecznościowych i oficjalnej stronie internetowej miasta. Bardzo serdecznie zapraszam wszystkich do Lubartowa!
- Wasze święto jest także okazją, aby porozmawiać o samym mieście. Jakie są perspektywy dla miasta, a jakie zagrożenia?
– Chcemy, aby Lubartów cały czas się rozwijał. Zarówno pod względem gospodarczym jak i społecznym. Zawsze powtarzam, że nasze miasto i jego mieszkańcy zasługują na wszystko to, co najlepsze. Każde działanie, które podejmujemy jako samorząd analizujemy przez pryzmat ludzi. Jeśli chodzi o rozwój gospodarczy Lubartowa, stawiamy na przedsiębiorczość. Chcemy wspierać biznes i przyciągać nowych inwestorów. W tym celu rozbudowujemy m.in. naszą strefę gospodarczą, uzbrajając nowe tereny m.in. w infrastrukturę drogową. Jak każdy samorząd w obecnych czasach dostrzegamy też pewne zagrożenia. Nie jest tajemnicą, że wynikają one główne z sytuacji ekonomicznej naszego kraju: rekordowa inflacja, wzrost kosztów materiałów i usług, a także płacy minimalnej czy energii. Tego typu czynniki nie ułatwiają procesów związanych np. z prowadzeniem postępowań przetargowych na realizację inwestycji. Dużą niepewność w dalszym ciągu powoduje też konflikt w Ukrainie. Jednak pomimo tych przeciwność z optymizmem patrzymy w przyszłość.
- Solą w oku każdego burmistrza czy prezydenta są inwestycje biznesowe. Jak pan może ocenić pozycję Lubartowa na ekonomicznej mapie regionu, biorąc pod uwagę firmy działające od lat oraz te które niedawno pojawiły się w mieście?
– Tak jak już wspomniałem, w Lubartowie cały czas staramy się współpracować z naszymi przedsiębiorcami i oferować im wszelką pomoc. Jeśli chodzi o pozycję miasta na biznesowej mapie regionu, to oceniam ją bardzo wysoko.
Mamy w swojej „ofercie” kilku poważnych graczy i wiele podmiotów, które bardzo szybko się rozwijają.
Podczas jednego z ostatnich spotkań ze środowiskiem biznesowym usłyszałem, że wiele miast w województwie zazdrości nam tej pozycji. To cieszy. Kilka dni temu wmurowaliśmy kamień węgielny pod budowę Centrum Badawczo-Rozwojowego Technologii Światłowodowych dla Przemysłu firmy IPT Fiber. Wyjątkowy w skali europejskiej ośrodek powstaje w naszej Lubartowskiej Strefie Gospodarczej. To dowód na to, że cały czas się rozwijamy. Wierzę, że Centrum będzie w przyszłości chlubą naszego miasta, i tak jak wiele innych podmiotów w znacznym stopniu przyczyni się do jego rozwoju.
- Sporo inwestycji pojawiło się przestrzeni publicznej. Co zostało zrobione i jakie są plany?
– Pomimo pewnych trudności o których wspominaliśmy wcześniej, w Lubartowie nie zwalniamy tempa. W 2022 roku udało się nam zrealizować szereg ważnych dla mieszkańców inwestycji. Warto wspomnieć o kilku z nich. Mam tu na myśli takie przedsięwzięcia jak przebudowa ulic Bolesława Chrobrego i Kazimierza Wielkiego, dalsza realizacja projektu Rozświetlony Lubartów, budowa pumptracka, szaletu miejskiego czy rozbudowa instalacji fotowoltaicznych na SP3. Ubiegły rok, to również milionowe dotacje na inwestycje z rządowego funduszu Polski Ład, które udało się nam pozyskać. Posłużą one realizacji szeregu przedsięwzięć zaplanowanych na 2023 rok. Mam tu na myśli dalszą rozbudowę dróg m.in. na osiedlu Królów Polskich, budowę nowoczesnego obiektu sportowego dla taekwondzistów, tenisistów i kolarzy, termomodernizację budynku II Liceum Ogólnokształcącego czy dalszą rozbudowę Lubartowskiej Strefy Gospodarczej.
- Lubartów, za sprawą pana Pożaka i jego pasji, jest określany jako miasto rowerów. Jaki jest stan infrastruktury rowerowej w mieście, czy planowane są jakieś kolejne działania promujące „rowerowy” Lubartów?
– Tak, śmiało możemy powiedzieć, że Lubartów „rowerem stoi”. Dlatego od lat inwestujemy w infrastrukturę rowerową. W samym mieści mamy blisko 12 km ścieżek rowerowych, do tego całą infrastrukturę: stojaki, punkty serwisowe. Naszym nowym „oczkiem w głowie” jest zaprezentowany kilka dni temu pumptrack. To odpowiedź na oczekiwania młodych ludzi, którzy zgłosili się do mnie z taką inicjatywą. Powiedziałem tak, robimy! Dziś popularność tego toru rowerowego przechodzi najśmielsze oczekiwania. Cieszę się, bo o to właśnie chodziło w tym projekcie. Lubartów powalczy też o tytuł Rowerowej Stolicy Polski. Jedna z największych imprez rowerowych w kraju jakim jest Święto Roweru to nasz największy atut w walce o to miano. Miasto przystąpiło do tej rywalizacji w ramach aplikacji Aktywne Miasta. Rozpocznie się ona 1 czerwca i potrwa do końca miesiąca. Wszystkie niezbędne informacje na ten temat znajdują się na profilu MOSiR w mediach społecznościowych.
- Wcześniej czy później Lubartów zostanie połączony z Lublinem drogą ekspresową. Czy miasto ma szansę na boom w zakresie budownictwa mieszkaniowego, czy Lubartów stanie się dla Lublina, tym czym Białołęka lub Pruszków dla Warszawy? Jeżeli tak, to jak się przygotowujecie do tej roli?
– Droga ekspresowa to niewątpliwie będzie ogromny atut Lubartowa. Chcemy, aby była dojazdem do Lubartowa nie tylko dla mieszkańców, ale również dla potencjalnych kontrahentów, którzy zechcą inwestować np. w naszej strefie. Budowa „eski” sprawi też, że część osób będzie wybierało Lubartów jako potencjalne miejsce do zamieszkania. Efektem może być boom mieszkaniowy i o tym już myślimy. To również dobra informacja, biorąc pod uwagę demografię, która wskazuje, że na przestrzeni kilku ostatnich lat liczba mieszkańców naszego miasta nieznacznie zmalała.
- Jakie inwestycje w infrastrukturę szkolną, przedszkolną, żłobków są przewidywane w najbliższym czasie?
– To jedna z tych dziedzin, na którą zwracamy szczególną uwagę. Właśnie podpisałem umowę z wykonawcami, na jedną z największych inwestycji w infrastrukturę szkolną ostatnich lat. Chodzi o wartą ponad 9 mln zł termomodernizację budynków II LO w Lubartowie przy ul. Lubelskiej. Na remont tej szkoły udało się nam pozyskać środki z Rządowego Funduszu Polski Ład. Remont obejmie wszystkie budynki wchodzące w skład placówki. Zarówno te dydaktyczne, jak też salę gimnastyczną oraz stołówkę i kuchnię. W ramach termomodernizacji na szkole zamontowana zostanie też instalacja fotowoltaiczna. Termin zakończenia prac planowany jest w wakacje przyszłego roku. W tej kadencji przeprowadziliśmy też kompleksową termomodernizację Szkoły Podstawowej nr 3 i dawnego żłobka przy ul. Reja. Z budynku, który przez lata popadał w ruinę korzystają dziś dziesiątki młodych mieszkańców Lubartowa.
- Każde miasto stoi przed wyzwaniami polityki energetycznej. Co Lubartów robi w kwestii „zielonej energii” i jakie plany w tym zakresie?
– Obecna rzeczywistość stawia przed nami ogromne wyzwania w tym zakresie. Nie inaczej jest w Lubartowie, dlatego stawiamy na rozwój „zielonej energii”. Jedną z naszych największych inwestycji tej kadencji jest wybudowana przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej farma fotowoltaiczna o mocy 0,98 MW. Powstała ona przy ul. Mucharskiego. Zgodnie z założeniami, uzyskana z niej energia elektryczna, ma pokryć 60 proc. zapotrzebowania miejskiej spółki. W obecnych czasach najważniejsze jest to, żeby nasi mieszkańcy płacili mniej za ciepło i energię elektryczną. I tego dotyczy nasza najnowsza inwestycja w OZE. Źródło ciepła w PEC zostanie zmodernizowane na przełomie 2023/24 r. Spółka docelowo odejdzie od ogrzewania węglowego stawiając na kogenerację gazową. Całkowity koszt przedsięwzięcia to ponad 28 mln zł. Znaczna część środków pochodzi z NFOŚiGW.