Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie Ekstra

7 kwietnia 2017 r.
13:42

Normalna rodzina, tylko trochę większa

0 1 A A
Barbara Drozdek, dyrektor Rodzinnego Domu Dziecka w Lublinie w naszym plebiscycie uzyskała 4995 głosów, co dało jej pierwsze miejsce w konkursie. To niemal 1/3 głosów oddanych na wszystkie kandydatki
Barbara Drozdek, dyrektor Rodzinnego Domu Dziecka w Lublinie w naszym plebiscycie uzyskała 4995 głosów, co dało jej pierwsze miejsce w konkursie. To niemal 1/3 głosów oddanych na wszystkie kandydatki

Rozmowa z Barbarą Drozdek, dyrektor Rodzinnego Domu Dziecka w Lublinie, laureatką naszego plebiscytu Kobieta Sukcesu 2017

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Kiedy powstał Rodzinny Dom Dziecka?

- Dom założyłam w grudniu 2006 r. razem z mężem. Wcześniej prowadziliśmy pogotowie rodzinne. To dla mnie był naturalny ruch, moi rodzice przez 30 lat prowadzili podobną placówkę. Zawsze wszystkich traktowali tak samo, dziećmi zajmowała się praktycznie cała rodzina.

• Jak wygląda u pani przeciętny dzień?

- Każdy mój dzień uzależniony jest od potrzeb dzieci. Wstajemy rano, szykujemy dzieci do szkoły lub przedszkola. Następnie jest chwila, żeby szybko zrobić zakupy i pozałatwiać sprawy urzędowe.

• Dużo tych spraw?

- Niestety, obowiązują nas te same procedury co zwykłe domy dziecka. Bardzo często pracownicy urzędów nie zdają sobie sprawy, jak to u nas wygląda, że działamy jak zwykła, wielodzietna rodzina. Dzwoni pani z urzędu i mówi: „Pani dyrektor, potrzebujemy tego i tego”, ja na to odpowiadam, że nie mogę, nie mam teraz czasu, a pani urzędnik: „to proszę wysłać kierowcę”. Aż śmiesznie to wygląda, bo na przykład akurat siedzę i obieram piąty kilogram ziemniaków na obiad. Z drugiej strony, nie ma się co dziwić urzędnikom, skoro sama ustawa „o pieczy zastępczej” stanowi, że nas dotyczą te same przepisy co wszystkie placówki. Zajmujemy się sprawami kancelaryjnymi, regulacjami związanymi z ochroną danych osobowych, mamy nawet zobowiązania wobec Archiwum Państwowego. Jako dyrektor placówki opiekuńczo-wychowawczej typu rodzinnego zbieram i prowadzę akta osobowego swojego męża, który jest wychowawcą. Czasem w żartach mówię do niego: nie fikaj, trzymam twoje akta.

• Jakiś odpoczynek?

- Oficjalnie pracuję 40 godzin tygodniowo i przysługuje mi urlop jak w każdej innej pracy, ale w rzeczywistości tego urlopu nie ma. Dziećmi trzeba się zajmować cały czas. Czasem słyszę, jak osoby, które mają jedno albo dwoje dzieci mówią, że nie dają rady, nie mają na nic czasu. Zapraszam do mnie, wtedy się dowiedzą jak dużo mają czasu.

• Jak wygląda przekazywanie dzieci pod pani opiekę?

- Dzieci przychodzą do nas od naturalnych rodziców, zwykle odbiera je kurator sądowy. Jeśli ich rodzice nie starają się zmienić na lepsze, sąd odbiera im prawa rodzicielskie. Następnie, gdy mają uregulowaną sytuację prawną, trafiają do rodzin zastępczych. Moim celem jest, by dzieci opuszczały nasz dom z dobrym bagażem doświadczeń i wydaje mi się, że zwykle tak jest. Wszystkie rodziny adopcyjne utrzymują z nami kontakt. Rodzice rozumieją, że pobyt u nas był dla dzieci bardzo ważny i ze względu na to nie urywają kontaktu. Tworzymy prawdziwą, naturalną rodzinę, różnica jest taka, że jedno dziecko odchodzi, a drugie się pojawia. Mimo wszystko lepiej, gdy dziecko trafi do rodziny adopcyjnej, tam będzie tym jednym jedynym, a u nas jednak tym jednym z ośmiu.

• Jakie ma pani marzenia?

- Moim marzeniem jest sytuacja, kiedy dzieci z uregulowaną sytuacją prawną opuszczają nasz dom i mają dobre doświadczenia. Na świętach u moich rodziców jest nawet 70 osób, dzieci to wszystko widzą i rozumieją, jak ważna jest rodzina. Dzięki temu nie są egoistyczne.

Iwona Sawulska

Iwona Sawulska II miejsce

Urodziła się w Lublinie, tu też chodziła do liceum. Po klasie fortepianu w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia zdała maturę i wyjechała na studia do Łodzi. Tam, na Wydziale Wokalno-Aktorskim Akademii Muzycznej uzyskała doktorat wraz z habilitacją. Następnie swoje wykształcenie rozwijała na Studiach Podyplomowych na Wydziale Nauk Społecznych w zakresie Zarządzania Kapitałem Ludzkim.

Artystycznie zadebiutowała w Filharmonii Rzeszowskiej. Następnie współpracowała m.in. z Teatrem Muzycznym ROMA w Warszawie, Filharmonią Narodową w Warszawie czy Teatrem Muzycznym w Lublinie. Brała udział w Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Sakralnej Gaude Mater w Częstochowie czy Międzynarodowym Festiwalu im. J. Kiepury w Krynicy, w Wiedniu zaprezentowała recital pieśni słowiańskich. Współpracuje z uznanymi kompozytorami, m.in.: Andrzejem Nikodemowiczem, Stanisławem Moryto czy Miłoszem Aleksandrowiczem.

Teatrem Muzycznym w Lublinie zarządza od 2015 r. „Za wybitną działalność artystyczną oraz zaangażowanie na rzecz rozwoju i upowszechniania kultury muzycznej” została uhonorowana Medalem Prezydenta Miasta Lublin. Dwukrotnie też otrzymała Nagrodę Rektora KUL.

Halina Kobylarz

Halina Kobylarz III miejsce


Prezes Fundacji Lubelskiego Uniwersytetu Drugiego Wieku. LUDW to drugi po Warszawie uniwersytet tego typu, który powstał w kraju. Założony został 3 lata temu. W założeniu ma pełnić funkcję pomostu między edukacją w młodym wieku, a istniejącym już od lata Uniwersytetem Trzeciego Wieku.

- Uniwersytet rozwija się w dobrym kierunku, nieustannie przechodzi zmiany, rozwijamy sprawdzone formy zajęć - opowiada Halina Kobylarz. - W świecie, który tak dynamicznie się zmienia, dzisiejsi 50- i 60-latkowie mają pod górkę. Uznałam, że to pokolenie potrzebuje uzupełnienia wiedzy, której zabrakło z powodu dawnego systemu kształcenia.

W Lubelskim Uniwersytecie Drugiego Wieku stawia się nacisk na nowe technologie. Studenci mogą w ramach zajęć nauczyć się chociażby cyfrowej fotografii czy obsługi tabletów. Istotna jest również nauka języków obcych, m.in. włoskiego i angielskiego. Uczestnicy LUDW wspólnie chodzą do kina i teatru, organizowane są także koncerty okolicznościowe.

Joanna Chrzanowska-Dyduch

Joanna Chrzanowska-Dyduch, nagroda kapituły plebiscytu

Joanna Chrzanowska-Dyduch skończyła Zarządzanie i Marketing na UMCS. Następnie zrobiła studia podyplomowe z nowoczesnego zarządzania w gastronomii w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz z psychologii biznesu na Akademii Leona Koźmińskiego. 10 lat temu otworzyła hotel i restauracje Locomotiva.

Jej kolejny krok w biznesie to otwarcie oryginalnej gastronomii w budynku po dawnych sklepie meblowym Domar przy ul. Chopina 4a. Miejsce nawiązuje do historii najstarszego sklepu z meblami w Lublinie. Jego cechą szczególną jest możliwość zakupu odrestaurowanych mebli, znajdujących się w środku.

Gastrobar "Heban" został otwarty 16 marca, a w przyszłości nad restauracją powstanie hotel. Prywatnie jest matką trójki dzieci.

Pozostałe informacje

Wiślanie Jaśkowice wzięli wszystkie punkty. Piąty mecz z rzędu Podlasia bez wygranej u siebie

Wiślanie Jaśkowice wzięli wszystkie punkty. Piąty mecz z rzędu Podlasia bez wygranej u siebie

W środę Podlasie przełamało kiepską passę w Krośnie. Kibice biało-zielonych liczyli, że ich pupile wreszcie wygrają także w Białej Podlaskiej. Niestety, w niedzielę gospodarze musieli uznać wyższość Wiślan Jaśkowice (0:2)

Kastety i stare silniki, czyli kontrabanda na granicy

Kastety i stare silniki, czyli kontrabanda na granicy

Narkotyki w sortowni, biała broń na granicy. Te i inne towary zabezpieczyli w ubiegłym miesiącu funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej.

Zainwestują w zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży

Zainwestują w zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży

Szpital Neuropsychiatryczny w Lublinie oficjalnie zainaugurował dwa projekty. Na Lubelszczyźnie powstaną Regionalne Centra Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży, a nauczyciele, psycholodzy i kadra szpitala przejdą odpowiednie szkolenia.

„Imieniny Fotografa". Wystawa fotografii Feliksa Kaczanowskiego
ZDJĘCIA
galeria

„Imieniny Fotografa". Wystawa fotografii Feliksa Kaczanowskiego

18 maja – w imieniny Feliksa otwarto wystawę fotografii Feliksa Kaczanowskiego. Wernisaż poprzedzony był spotkaniem imieninowym, na którym kuratorzy wystawy Joanna Zętar, Patryk Pawłowski i Agnieszka Dybek - współwłaścicielka zbiorów przedstawili historię lubelskiego fotografa oraz zaprezentowali na slajdach i szerzej omówili wybrane zdjęcia jego autorstwa.

Cementowscy i Betonowscy czekają na pisklęta. Podpatruj pierwsze dni

Cementowscy i Betonowscy czekają na pisklęta. Podpatruj pierwsze dni

Lada dzień, a być może właśnie w tej chwili, pęknie skorupka jaj w gniazdach dwóch sokolich rodzin – Betonowskich i Cementowskich. Ten cud można obserwować w mediach społecznościowych, gdzie jest prowadzona transmisja live z gniazd w chełmskiej cementowni. Jest to duża gratka dla ornitologów-amatorów.

Ciężarówka związana z handlem ludźmi przyjedzie na Lubelszczyznę

Ciężarówka związana z handlem ludźmi przyjedzie na Lubelszczyznę

ESCAPETRUCK, czyli holenderski projekt mający na celu podnoszenie świadomości społeczeństwa na temat zjawiska handlu ludźmi, w szczególności pracy przymusowej i wykorzystywania seksualnego zaparkuje w województwie lubelskim.

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

Górnik Łęczna nie zagrał wcale złego meczu na swoim stadionie przeciwko Stali Rzeszów, ale w kluczowym elemencie gry - czyli finalizacji akcji - podopieczni trenera Pavola Stano byli gorsi od rywali. Dlatego zielono-czarni zeszli z boiska przegrani. Jak sobotni mecz podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Policyjny pościg zakończony dachowaniem
ZDJĘCIA/WIDEO
galeria

Policyjny pościg zakończony dachowaniem

Kierowca auta nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i próbował uciekać. Skończyło się to dachowaniem i potrzebą użycia specjalistycznego sprzętu by wydostać z auta kierowcę i pasażera.

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?
MAGAZYN
galeria
film

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?

Wzrok to jeden z najważniejszych zmysłów. Dzięki niemu poznajemy blisko 85 proc. otaczającego nas świata. Jak dbać o wzrok i kto może nam w tym pomóc? Rozmawiamy z Katarzyną Piątkowską, optometrystką oraz Bożeną Klizą-Puszką, optyczką

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Wszystko już jasne. Po dwóch sezonach gry w zamojskiej klasie okręgowej Hetman Zamość na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewnił sobie awans. Stało się to po efektownym zwycięstwie nad Olimpiakosem Tarnogród. Hattrickiem w tym starciu popisał się Oleksandr Kushch-Vasylyshyn, a gościom niejako na osłodę pozostał przepiękny honorowy gol po kapitalnym strzale Grzegorza Ciosa

Czas na party!
foto
galeria

Czas na party!

To była muzyczna podróż przez najpiękniejsze polskie piosenki. Wydarzenie, które przeniosło zgromadzonych tej nocy imprezowiczów w świat polskiej muzyki. Zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii i zobaczcie, jak się bawił Lublin w klubie Rzut Beretem.

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego
ZDJĘCIA
galeria

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego

Za nami drugi dzień KULturaliów. Studenci oraz lublinianie na terenach Poczekajki bawili się wręcz koncertowo.

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!
foto
galeria

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!

To była przepiękna noc w popularnym lubelskim klubie Pięknej Pszczole. Wreszcie otworzono taras, z którego niektórzy obejrzeli wschód słońca. Zobaczcie, co się działo w Pszczole podczas ostatniej imprezy. Tak się bawi Lublin!

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie
15 czerwca 2024, 0:00

Kolejne gwiazdy na świdnickim niebie

Już niecały miesiąc został do kolejnej edycji Świdnik Air Festival. Organizator odsłania kolejne karty i przedstawia kolejne gwiazdy.

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Może zagrzmieć i popadać. IMGW wydaje kolejny alert

Po słonecznym przedpołudniu województwo lubelskie mogą nawiedzić burze. IMGW wydaje alert dla części województwa lubelskiego.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium