Siadamy przy wigilijnym stole, po to, żeby się nasycić, nacieszyć poczuciem bliskości. Uświadamiamy sobie, że więcej szczęścia jest w dawania niż w braniu. Mariia Viznovych, która wraz z Szymonem Bogutą i Markiem Pankiem przygotowała dla was przepisy na Wigilię mówi, że to najważniejszy czas w roku
Dwanaście wigilijnych dań ze swoich rodzinnych domów przygotowali dla was: Mariia ViznovYCh, szefowa kuchni w Ośrodku Wypoczynkowym Leśna Ryba w Starej Jedlance, Szymon Boguta, szef kuchni w restauracji Chleb Powszedni w Hotelu Trzy Róże w Zembrzycach Dolnych oraz Marek Panek, szef kuchni w restauracji Hades Szeroka w Lublinie.
Mariia jest Ukrainką. Przez 6 lat pracowała z Magdą Gessler w Warszawie i Lublinie. Robi najlepsze pielmieni po prawej stronie Wisły. Szymon Boguta to młody wizjoner, który jako pierwszy wprowadził w Lublinie kolacje na cztery ręce. Zwolennik wielokulturowej, tradycyjnej kuchni lubelskiej, po mistrzowsku przyrządza mostek cielęcy. Marek Panek, od zawsze w Hadesie, twórczo łączy kuchnię francuską z polską. Robi najlepsze tatary w mieście.
Jakie potrawy pojawią się na wigilijnym stole w ich rodzinnych domach? - Śledzie, grzybowa, pierogi z fasolą, kutia. Na finał fasola z wigilijnym suszem - mówi Mariia Viznovych.
- W rodzinie żony będzie kapuśniak, u nas barszczyk z uszkami, karp po żydowsku, kapusta z grochem, lemieszka, kluski z makiem - opowiada Szymon Boguta.
- Śledzie na oleju lnianym z cebulą, barszczyk z uszkami, pierogi z kapustą i kominkami, makowiec, kutia - mówi Marek Panek.
Co przy stole wigilijnym jest najważniejsze? - To, że jesteśmy razem, że doczekaliśmy się przyjścia małego Jezuska - mówi Mariia, która teraz Wigilię spędzi w Polsce, a 6 stycznia - prawosławną - na Ukrainie.
- Najważniejsza jest bliskość. Życzymy sobie zdrowia, bo jak zdrowie jest to wszystko inne też - mówi Marek Panek
- Żebyśmy wszyscy spotkali się na Wigilii za rok - dodaje Szymon Boguta.