Maraton rozpocznie się i zakończy w Puławach. Jego trasa będzie wiodła przez Janowiec, Ożarów, Sandomierz, Stalową Wolę, Biłgoraj, Zwierzyniec, Bełżyce i Nałęczów. W sumie 400 kilometrów.
Sportowcy amatorzy pokonają dystans maratonu już po raz drugi. W zeszłym roku przejechali w ośmiu drogę o 80 km krótszą. Ale w tym zadecydowali, że pojadą dalej.
– Wybraliśmy taką trasę, ponieważ w dużej części, jest ona już znana kolarzom – mówi Rafał Suszek – jeden z uczestników maratonu. Poza tym, na trasie jest wiele ciekawych miejsc, które warto zobaczyć – dodaje.
Wśród organizatorów maratonu są między innymi kolarze z Puław, Lublina i Klementowic. To w Klementowicach jest Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Lokalnych „Wspólna Szansa”, do której należą sportowcy.
W tegorocznym maratonie swój udział zapowiedziało już 10 kolarzy. Ciągle jeszcze można się zgłaszać. W maratonie mogą wziąć udział wszyscy chętni. Jedyne warunki, to sprawny rower i odpowiednie przygotowanie kondycyjne.
– Aby pokonać dystans 400 km, trzeba porządnie trenować. Zamierzamy w ciągu kilku miesięcy, poprzedzających maraton, przejechać 3–4 tysiące km – zapowiada Suszek.
Patronem medialnym tegorocznego maratonu na rowerach górskich jest Tygodnik Puławski – lokalny dodatek do Dziennika Wschodniego.
Sponsor potrzebny od zaraz
Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Lokalnych „Wspólna Szansa” to organizacja pożytku publicznego, co oznacza, że na konto stowarzyszenia można przekazać 1 proc. swojego podatku – Bank Spółdzielczy w Kurowie 83 8732 0000 0000 2575 2000 0001. Organizatorzy planują, że dzięki tak uzyskanym funduszom łatwiej im będzie zorganizować czerwcową imprezę. Kolarzom przydałby się także sponsor. Sportowcy liczą na to, że ktoś pomoże w zapewnieniu samochodu technicznego, który mógłby przewozić rowery i części zapasowe. Pojazd będzie również potrzebny, jeśli któryś z uczestników maratonu nie będzie mógł kontynuować jazdy. Informacji na temat wpłat na konto oraz sponsoringu udziela Wojciech Witkowski (tel. 0 609 815 580).