

Prokuratura oskarżyła 61-letniego Ryszarda W. z Dębczyna (gmina Baranów) o wrzucenie do ogniska psa.

- W pewnym momencie Ryszard W. bez powodu wrzucił psa do ogniska – informuje Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Uczestnicy ogniska zawiadomili policję. Patrol nie zastał mężczyzny w domu. Potem Ryszard W. usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Przyznał się i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu do lat 2 pobawienia wolności.
Pies przeżył. Miał liczne oparzenia skóry, uszu i nosa.