Senat USA 98 głosami "za”, przy braku głosów "przeciw”, upoważnił prezydenta Busha do użycia siły w odwecie za wtorkowe zamachy na Nowy Jork i Waszyngton.
Minister obrony USA zamierza uruchomić od 30 do 50 tys. żołnierzy rezerwy dla ochrony, przede wszystkim powietrznej, przed atakami podobnymi do wtorkowych zamachów w Nowym Jorku i Waszyngtonie.
Tymczasem rządzący
w Afganistanie talibowie ostrzegli, że zemszczą się wszelkimi środkami, jeśli USA zaatakują ich kraj w odwecie za wtorkowe zamachy. (pap)