Zamieszkały w Radzyniu Podlaskim mężczyzna został oskarżony o wieloletnie znęcanie się nad żoną i bicie jej kołkiem po głowie. Po miesiącu do sądu wpłynęła nowa sprawa dotycząca tej samej rodziny: prokuratura oskarżyła żonę o to, że w dniu kiedy została pobita znęcała się nad mężem psychicznie, bo wyganiała go z domu.
Mężczyzna nie przyznawał się do winy i twierdził, że to żona wywołuje awantury i jest agresywna. Zanim jeszcze został oskarżony poskarżył się prokuraturze, że żona nie wpuszcza go do domu. Zostało wszczęte odrębne postępowanie, które zakończyło się oskarżeniem kobiety o psychiczne znęcanie się nad mężem od 6 maja do końca lipca. Miało ono polegać na tym, że nie wpuszczała go do domu i znieważała. Kobieta nie przyznała się.
W Sądzie Rejonowym w Radzyniu Podlaskim oba procesy wyznaczono na ten sam dzień. Na jednym prokurator będzie udowadniał, że mężczyzna 6 maja pobił swoją żonę, a na drugim, że w tym dniu i przez następne dwa miesiące był przez nią gnębiony psychicznie. W sierpniu mężczyzna został aresztowany, bo sąd nie mógł mu doręczyć aktu oskarżenia.