Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

Wczoraj
8:35

Marcin Romanowski wciąż posłem, ale bez wynagrodzenia. Co z biurami poselskimi?

Autor: Zdjęcie autora PAP
0 A A
Poseł PiS, były wiceminister sprawiedliwości uciekł na Węgry i otrzymał tam azyl polityczny
Poseł PiS, były wiceminister sprawiedliwości uciekł na Węgry i otrzymał tam azyl polityczny (fot. Facebook.com)

Poseł PiS Marcin Romanowski nie będzie otrzymywał diety poselskiej, co wynika z ustawy; nie przysługuje mu uposażenie. Będzie wciąż otrzymywał ryczałt na utrzymanie biura poselskiego, dopóki Sejm nie uchwali zmiany ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora - zapowiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Po wtorkowym posiedzeniu Prezydium Sejmu marszałek Szymon Hołownia podkreślił, że podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, b. wiceszef MS, poseł PiS Marcin Romanowski "pozostaje posłem, nikt ani nie pozbawił go mandatu, ani on sam się go nie zrzekł". Podkreślił, że Romanowski zdecydował i "obwieścił to publicznie, że w żaden sposób nie będzie wykonywał mandatu posła na terenie Rzeczypospolitej Polskiej". Jak wytłumaczył, takie oświadczenie oznacza, że jako marszałek musi wyciągnąć konsekwencje wobec posła. Podkreślił, że Romanowski "nie będzie otrzymywał wynagrodzenia".

"Te konsekwencje są bardzo proste. Pan poseł Romanowski nie będzie otrzymywał diety poselskiej z tego względu, że ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora mówi jednoznacznie, że dieta to środki związane z wykonywaniem przez posła mandatu na terenie kraju. W związku z powyższym dieta nie przysługuje" - podkreślił Hołownia.

Jak dodał, uposażenie nie przysługuje Romanowskiemu, ponieważ "zrzekł się go" i formalnie nie może go otrzymać z momentem publicznego zrzeczenia się. "Pozostaje trzecia składowa pieniędzy, które dostaje poseł, a więc ryczałt na utrzymanie biura poselskiego i poseł będzie go otrzymywał w dalszym ciągu, do momentu, aż Sejm nie uchwali zmiany ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora" - powiedział marszałek.

Hołownia przekazał też, że w grudniu Kancelaria Sejmu wystąpiła do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z wnioskiem o "kontrolę zwolnienia lekarskiego pana posła Romanowskiego, tak, żebyśmy mieli absolutną pewność, że wszystko było tak, jak być powinno zgodnie z prawem, zgodnie ze standardami, których oczekujemy od każdego polskiego parlamentarzysty". Przekazał, że będzie czekał na wynik kontroli ZUS w sprawie grudniowego uposażenia posła (przed oficjalnym zrzeknięciem się uposażenia - PAP) i "wtedy będziemy wiedzieli, co dalej z tym robić".

2 stycznia b. wiceszef MS przekazał, że "zrzekł się statusu posła zawodowego" i nie będzie w związku z tym pobierać poselskiego wynagrodzenia. W piśmie zapewnił, że jako poseł "niezawodowy" z jeszcze większą determinacją i zaangażowaniem będzie realizował mandat poselski powierzony mu w wyborach powszechnych.

Pismo miał wysłać do Kancelarii Sejmu. Hołownia przekazał, że pismo wciąż nie wypłynęło, ale "mamy bardzo jasną opinię prawną Biura Prawnego Sejmu, które mówi, że deklaracja pana posła złożona publicznie, jest wiążąca". Podkreślił, że czeka na formalne wpłynięcie dokumentu, natomiast "bieg sprawy, konsekwencje tego pisma, decyzje, które podjął, liczą się dla nas z dniem podjęcia przez niego tej decyzji, zakomunikowania tego pisma, przedstawienia go publicznie w mediach".

Marszałek poinformował, że podczas posiedzenia Prezydium Sejmu pojawił się "pomysł zmiany regulaminu, natomiast Prezydium nie jest władne podejmować decyzji w tej sprawie". Wytłumaczył, że taką zmianę może uchwalić Sejm, a do tego potrzebna jest większość polityczna. "Pytanie, czy zmienić teraz regulamin Sejmu na przyszłość, czy zmienić w sprawie nieobecności posłów podczas posiedzeń, czy zmienić ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora, to to jest sprawa, która będzie decyzją polityczną" - dodał.

Wcześniej we wtorek marszałek podał, że na najbliższym posiedzeniu Sejm zajmie się projektem tzw. lex Romanowski, czyli noweli ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora; zakłada on, że parlamentarzysta wobec którego sąd zastosował tymczasowy areszt ma być pozbawiony prawa do uposażenia. Odpowiedni projekt noweli złożyła 31 grudnia ub.r. grupa posłów: KO, Polski 2050-TD i PSL-TD. W konsekwencji podejrzany parlamentarzysta - zgodnie z projektem - nie będzie mógł realizować działalności terenowej (w tym korzystać z prawa do interwencji czy prawa do informacji). Nie będzie mógł również "korzystać z uprawnień socjalno-bytowych, jak prawo do uposażenia czy do diety parlamentarnej".

W sprawie projektu nowelizacji tej ustawy Hołownia wyjaśnił, że przekazał go do Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych do pierwszego czytania. Podkreślił, że "będziemy się nim dalej zajmować", kiedy komisja zajmie się projektem i trafi on do drugiego czytania na Sejmie.

Jak poinformował marszałek, na posiedzeniu Prezydium rozmawiano także, czy "nie wypadałoby zmienić sankcji finansowych za nieusprawiedliwioną nieobecność posłów na posiedzeniach". W ocenie Hołowni "obecne regulacje są niesprawiedliwe", ponieważ pracodawca zwolniłby każdego pracownika, który "nie przychodziłby przez kilka dni do pracy w nieusprawiedliwiony sposób". Jedyne co grozi posłowi - jak podkreślił - to utrata 1/30 uposażenia za dzień nieobecności na posiedzeniu Sejmu.

"Ja przedłożyłem, nasze służby prawne przedłożyły siłom politycznym Prezydium do zastanowienia się i do podjęcia decyzji, czy nie należałoby tych sankcji zwiększyć, czy te kary nie powinny być większe, sięgające nawet połowy wynagrodzenia, może nawet 100 proc. wynagrodzenia" - zaznaczył.

Na pytanie o rzekome plany "prześwietlania pracowników biura Romanowskiego" Hołownia podkreślił, że "nie prowadzimy pracowni rentgenowskiej". Wyjaśnił, że podczas posiedzenia padło pytanie ze strony jednej z osób uczestniczących w Konwencie Seniorów, czy były prowadzone kontrole w biurze pana posła Romanowskiego. Marszałek podkreślił, że do końca stycznia Romanowski, "jak każdy poseł", musi przedstawić roczne sprawozdanie z działalności biura. Dodał, że jeśli pojawią się wątpliwości wobec sprawozdania, zostaną wszczęte dodatkowe kontrole, do których "Kancelaria Sejmu zawsze ma prawo".

"Zależy nam na tym, żeby wszystkie prawa nabyte pracowników pana posła Romanowskiego były uszanowane i dlatego Kancelaria Sejmu, jeżeli przejmie obowiązki pracodawcy, będzie się wywiązywała skrupulatnie ze wszystkich umów, które zostały zawarte z tymi kilkoma osobami, bo one nie są niczemu winne. To są po prostu pracownicy posła, który taką, a nie inną decyzję polityczną podjął. Tutaj musimy być fair wobec ludzi i będziemy" - podkreślił.

Hołownia powiedział, że sprawa Romanowskiego stworzyła nową sytuację, ponieważ "sąd go tymczasowo aresztował, ale on uciekł przed aresztem". "Tę lukę prawną musimy wypełnić, dlatego, że poseł Romanowski jest pierwszy, ale co jeśli nie ostatni? Sejm nie może być bezbronny w takiej sytuacji" - dodał. Wyjaśnił, że istnieją obowiązki i prawa posła, które wynikają wprost z konstytucji, jak składanie interpelacji i zapytań poselskich, "i to poseł Romanowski nadal, oczywiście w miarę możliwości technicznych, będzie mógł robić, jeśli sobie tego zażyczy".

Zapytany, czy można być posłem RP zdalnie, Hołownia powiedział, że z ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora jasno wynika, że "podstawowym obowiązkiem posła jest uczestniczenie w obradach Sejmu, w głosowaniach i w posiedzeniach komisji, to jest enumeratywnie wyliczone w polskim prawie". Jak podkreślił, Romanowski nie będzie uczestniczył w żadnym z posiedzeń i głosowań. "W związku z powyższym, jak możemy mówić o wykonywaniu mandatu? Nie ma takiej możliwości" - ocenił.

Śledztwo Prokuratury Krajowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości trwa od lutego 2024 r. To postępowanie obejmujące kilkanaście wątków, m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości oraz urzędników resortu, którzy byli odpowiedzialni za pieniądze z funduszu. W przypadku Romanowskiego, który w latach 2019-2023 był wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości, prokuratura zarzuca mu popełnienie 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu.

9 grudnia Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Romanowskiego. Poseł nie stawił się na posiedzeniu sądu, a prokurator kierujący śledztwem wydał za nim list gończy. 19 grudnia Romanowski otrzymał azyl polityczny na Węgrzech.

16 grudnia mec. Bartosz Lewandowski przekazał PAP, że złożył zażalenie na decyzję sądu o areszcie. Później umieścił również wpis w tej sprawie na platformie X. "Do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie zostało złożone zażalenie na postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec posła Marcina Romanowskiego" - napisał Lewandowski. Dodał, że w zażaleniu wniesiono także o wstrzymanie wykonania postanowienia do czasu rozpoznania zażalenia przez Sąd Okręgowy w Warszawie.

We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował PAP, że posiedzenie w tej sprawie zostało wyznaczone na 13 lutego.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Piłkarze Górnika Łęczna cieszą się z powrotu do treningów. "Brakowało mi już piłki"
film

Piłkarze Górnika Łęczna cieszą się z powrotu do treningów. "Brakowało mi już piłki"

31 dni urlopu minęło bardzo szybko i w środowe popołudnie do treningów wrócili piłkarze Górnika Łęczna. Pierwsze zajęcia odbyły się na boisku w Milejowie. Łęcznianie mogli mówić o drobnym pechu, bo akurat tego dnia w naszym regionie pojawiły się dość intensywne opady śniegu. A jak zajęcia podsumował trener Pavol Stano i zawodnicy?

550 lat Województwa Lubelskiego. Gala i odznaczenia
WYDARZENIE
galeria

550 lat Województwa Lubelskiego. Gala i odznaczenia

Jubileusz 550-lecia Województwa Lubelskiego świętowano cały rok, Dziś było podsumowanie i odznaczenia dla osób i instytucji, które angażowały się w działania na rzecz regionu.

Nauczanie i badanie. W Lublinie będą współpracować z podkarpackim szpitalem
MEDYCYNA

Nauczanie i badanie. W Lublinie będą współpracować z podkarpackim szpitalem

Nauczanie studentów oraz współpraca w prowadzeniu badań naukowych i klinicznych – Uniwersytet Medyczny i szpital przy ul. Jaczewskiego rozpoczęli współpracę z Wojewódzkim Szpitalem im. Św. Ojca Pio w Przemyślu.

Marzena Brzezicka dotychczas pełniła funkcję wicedyrektora Muzeum Nawiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, gdzie odpowiadała za oddział w Janowcu. Od tego roku jest dyrektorem Muzeum Zamek, które samorząd województwa usamodzielnił i odłączył od MNKD
DO ZWIEDZANIA

Zamek już na swoim. Nowa dyrektorka o pomysłach na muzeum

O planach nowego Muzeum Zamek w Janowcu, o przyszłości tej kulturalnej placówki, czekających ją inwestycjach, pomysłach na przyciągnięcie turystów i szansach na odbudowę obiektu opowiada niedawno powołana dyrektorka janowieckiego muzeum, Marzena Brzezicka.

Rafał Król żegna się z Motorem
ZMIANY

Kapitan odchodzi z Motoru Lublin. "To była trudna decyzja"

W środowy wieczór Motor Lublin poinformował, że z klubem pożegnał się kapitan Rafał Król. Doświadczony pomocnik sam podjął decyzję, że wiosną nie założy już żółto-biało-niebieskiej koszulki.

Lajkowała i inwestowała. Oszukali ją na 18 tysięcy złotych
UWAGA

Lajkowała i inwestowała. Oszukali ją na 18 tysięcy złotych

Na amerykańskiego żołnierza, na kryptowaluty, na policjanta... oszuści mają mnóstwo sposobów na pozbawienie nas pieniędzy. Teraz to na przykład „lajkowanie filmów”. 35-latka z powiatu świdnickiego właśnie tak straciła ponad 18 tysięcy złotych.

Muzycy Kat & Roman Kostrzewski wystąpią w Lublinie
koncert
17 stycznia 2025, 19:00

Muzycy Kat & Roman Kostrzewski wystąpią w Lublinie

NamoR, to projekt Michała Laksy (śpiew) oraz Krzysztofa Pisteloka (gitara). Artyści przez dwie dekady współtworzyli zespół Kat & Roman Kostrzewski, z którym nagrali kilka płyt oraz zagrali setki koncertów. Ten ciekawy projekt zaprezentuje się lubelskiej publiczności już 17 stycznia (piątek) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt.

Mammografia: za darmo i blisko domu. Gdzie i kiedy?
ZDROWIE

Mammografia: za darmo i blisko domu. Gdzie i kiedy?

Tylko w najbliższym tygodniu mammobus będzie miał 34 przystanki w naszym regionie. Jak skorzystać z darmowych badan?

Jack służy w Wydziale Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Lublinie
POLICYJNY NOS

Na służbie: Lubelscy „Poszukiwacze” mają nowego funkcjonariusza

Po kilkumiesięcznym szkoleniu Jack właśnie dołączył do „Poszukiwaczy” z KWP w Lublinie i ma już na koncie udział w pierwszych akcjach.

Wisła Puławy zagra w zimie osiem meczów kontrolnych

Wisła Puławy zagra w zimie osiem meczów kontrolnych

W środę na pierwszych zajęciach w 2025 roku spotkali się piłkarze Wisły Puławy. W zimowym okresie przygotowawczym zespół trenera Macieja Tokarczyka rozegra aż osiem meczów kontrolnych.

Alkohol był, uprawnień do kierowania nie było. Efekt? Pościg ulicami Zamościa
NA SYGNALE

Alkohol był, uprawnień do kierowania nie było. Efekt? Pościg ulicami Zamościa

Nie zatrzymał się kontroli, a widząc jadący za nim radiowóz, wyłączył w swoim samochodzie wszystkie świata, przyspieszył i kontynuował ucieczkę.

Adam Deja i jego koledzy w środę wznowili treningi w 2025 roku
NA BOISKU

Górnik Łęczna wrócił do treningów

Górnik Łęczna szykuje się do piłkarskiej wiosny. W środę podopieczni trenera Pavola Stano spotkali się na pierwszym w tym roku treningu, który odbył się w Milejowie

Karol M. przed kancelarią komorniczą w Łukowie

Oskarżony o zabójstwo komorniczki z Łukowa w styczniu usłyszy wyrok

Sprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami od listopada 2023 roku. 44-letni Karol M. jest oskarżony o zabójstwo komorniczki z Łukowa.

Gaj nad Skarpą
CZAS NA SPACER

Skwer Marzeń czy Gaj nad Skarpą? Nowe zielone miejsca w Lublinie

Skwer Marzeń, Gaj nad Skarpą i zieleniec przy ul. Gęsiej: w Lublinie są nowe miejsca, gdzie można odpocząć na świeżym powietrzu.

Wybory prezydenckie 2025: jest data wyborów
POLITYKA

Wybory prezydenckie 2025: jest data wyborów

Jest duże prawdopodobieństwo, że nowego prezydenta Polski poznamy w Dzień Dziecka. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Jeśli konieczna będzie druga tura, ta odbędzie się 1 czerwca. Formalnie wybory zostaną zarządzone za tydzień i dopiero wówczas ruszy kampania wyborcza.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium