Prawo jazdy wydawane na próbę, możliwość nauki jazdy pod nadzorem osoby towarzyszącej, obowiązkowe doszkalanie dla młodych kierowców łamiących przepisy – to niektóre propozycje Instytutu Transportu Samochodowego, dotyczące projektowanych zmian w szkoleniu kierowców.
Zdaniem ITS młodzi ludzie (osoby 16-letnie) są bardziej podatni na instrukcje niż osoby starsze. W Europie Zachodniej wyciąga się z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek – w wielu krajach o prawo jazdy mogą ubiegać się już 16–17-latkowie. Projekt zmian podoba się lubelskim nastolatkom.
– Fajnie, że mógłbym pojeździć trochę z tatą – uważa 16-letni Bartłomiej z Lublina, który marzy o prowadzeniu auta. – Tak normalnie, to musiałbym jeszcze trochę poczekać, a rodzice niechętnie daliby mi samochód do jazdy.
Instytut chce także, by prawo jazdy wydawano na dwuletnia próbę. W jej trakcie młody kierowca, który szarżowałby za kierownicą lub wykazywał braki w znajomości przepisów i umiejętności jazdy, musiałby przechodzić dodatkowe szkolenia.
– Moim zdaniem należy też uprościć egzamin – mówi Roman Saj, kierownik Ośrodka Szkolenia Kierowców OZDG PZM w Lublinie. – Szczególnie na placu manewrowym. Instruktorzy uczą kandydatów na kierowców prawidłowego pokonania palcu manewrowego na egzaminie, przez co mniej czasu poświęcają na naukę jazdy w trudnym ruchu miejskim czy na trasie.
Tymczasem w lubelskich szkołach nauki jazdy trwa wzmożony ruch, Jest to skutek zmian w przepisach, które wejdą w życie od 1 czerwca tego roku. Zgodnie z regulacjami egzamin będą mogły zdawać tylko osoby pełnoletnie.