Marian Starownik nie odpuszcza, rada nie ustępuje.
Do pierwszego konkursu, który miał być rozstrzygnięty kilka tygodni temu, przystąpił jedynie Marian Starownik. Rada nadzorcza Elizówki unieważniła jednak postępowanie. Już wtedy oferta Starownika, zdaniem rady, nie spełniła wymogów formalnych. Nie można bowiem łączyć funkcji prezesa ze starostą - wytknęli Starownikowi członkowie rady, powołując się na Ustawę antykorupcyjną. Starosta zarzekał się, że nie przystąpi do kolejnego konkursu, jeśli prawnicy spółki nie wydadzą korzystnej dla niego opinii prawnej. - Nie zamierzam rezygnować w ciemno z funkcji starosty, bo to za duże ryzyko - mówił Starownik.
Tymczasem inwestycje w Elizówce idą pełną parą. W ubiegłym roku spółka zarobiła 1, 4 mln zł. Teraz urzędujący prezes, Ryszard Nowak, podjął decyzję o rozbudowie hali handlowej na terenie rynku. Inwestycja ma kosztować ok. 8 mln zł, a na 2600 metrach siedzibę znajdzie kilkanaście kolejnych firm. - Będzie to największe na wschodzie kraju centrum zaopatrzenia w branży florystycznej - zapowiada prezes Ryszard Nowak.
Zakończenie inwestycji planowane jest na koniec 2009 roku.
(mag)