Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci z Łęcznej zatrzymali 49-letniego mężczyznę, który wielokrotnie zgwałcił i molestował swoją 13-letnią pasierbicę. Zwyrodnialec jest już za kratkami.
Tragedia przez lata rozgrywała się w jednym z domów w okolicach Łęcznej. Mężczyzna podejrzewany o pedofilię dotychczas przewijał się w policyjnych kartotekach jako sprawca drobnych przestępstw. Od lat żył w konkubinacie z matką 13-latki. W domu razem z nimi mieszkały również jego dzieci.
Dramat dziewczynki zaczął się, kiedy miała 9 lat. Wtedy po raz pierwszy ojczym ją zgwałcił. Koszmar trwał aż do minionego tygodnia. Dziewczynka nie wytrzymała ciągłego molestowania. Uciekła z domu.
– Dziecko znalazło pomoc u pewnej osoby, której opowiedziało swoją historię – mówi nadkomisarz Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiej policji.
Informacja o gehennie dziecka trafiła do policjantów z komendy w Łęcznej. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do sądu we Włodawie. Sędziowie dali wiarę wstrząsającym zeznaniom. W sobotę zwyrodnialec trafił do aresztu na trzy miesiące.
Policjanci ustalili, że dziewczynka od czterech lat była wielokrotnie gwałcona przez ojczyma. – Wiemy, że znęcał się nad nią psychicznie. Była również bita – dodaje Wójtowicz.
Rodzina dziewczynki – po aresztowaniu zboczeńca – wyprowadziła się już spod Łęcznej. Czy matka, sąsiedzi lub nauczyciele nic nie wiedzieli o dramacie dziecka?
– Ustalamy to – mówi podinspektor Jacek Kucharczyk z policji w Łęcznej. – Tragedia dziewczynki rozgrywała się najprawdopodobniej w czterech ścianach domu.
Według policjantów dziewczynka do końca życia będzie pamiętać lata koszmaru. – To na pewno odbije się na jej psychice – mówi Edyta Naja z lubelskiej policji, zajmująca się pomocą ofiarom przemocy. – Nie ma skutecznego środka, żeby te dramatyczne dla niej zdarzenia wymazać z pamięci.
Dramat dziewczynki zaczął się, kiedy miała 9 lat. Wtedy po raz pierwszy ojczym ją zgwałcił. Koszmar trwał aż do minionego tygodnia. Dziewczynka nie wytrzymała ciągłego molestowania. Uciekła z domu.
– Dziecko znalazło pomoc u pewnej osoby, której opowiedziało swoją historię – mówi nadkomisarz Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiej policji.
Informacja o gehennie dziecka trafiła do policjantów z komendy w Łęcznej. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do sądu we Włodawie. Sędziowie dali wiarę wstrząsającym zeznaniom. W sobotę zwyrodnialec trafił do aresztu na trzy miesiące.
Policjanci ustalili, że dziewczynka od czterech lat była wielokrotnie gwałcona przez ojczyma. – Wiemy, że znęcał się nad nią psychicznie. Była również bita – dodaje Wójtowicz.
Rodzina dziewczynki – po aresztowaniu zboczeńca – wyprowadziła się już spod Łęcznej. Czy matka, sąsiedzi lub nauczyciele nic nie wiedzieli o dramacie dziecka?
– Ustalamy to – mówi podinspektor Jacek Kucharczyk z policji w Łęcznej. – Tragedia dziewczynki rozgrywała się najprawdopodobniej w czterech ścianach domu.
Według policjantów dziewczynka do końca życia będzie pamiętać lata koszmaru. – To na pewno odbije się na jej psychice – mówi Edyta Naja z lubelskiej policji, zajmująca się pomocą ofiarom przemocy. – Nie ma skutecznego środka, żeby te dramatyczne dla niej zdarzenia wymazać z pamięci.
Pedofile z Lubelszczyzny
Styczeń 2005 – 61-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej molestował dwie dziewczynki
Lipiec 2004 – 37-latek spod Puław zgwałcił 11-letnią córkę znajomych
Marzec 2004 – 37-latek z Chełma wykorzystywał seksualnie swoją 5-letnią córkę
Luty 2004 – 34-letni mężczyzna z Międzyrzeca przez kilka miesięcy molestował małe dzieci
Wszyscy mężczyźni zostali zatrzymani
Gdzie po pomoc?
W przypadku sytuacji wskazujących, że dziecko może być wykorzystywane seksualnie, zadzwoń:
• do Komendy Wojewódzkiej Policji – Wydział Prewencji – tel. (081) 535-51-00
• do Zespołu Konsultacyjnego Psychologów – tel. (081) 536-08-02.
