Zaledwie 48,55 proc. uczniów z naszego regionu zdało poprawkowy egzamin maturalny. Najgorzej maturzystom znowu poszła matematyka.
– Z 5442 osób piszących poprawkowy egzamin pisemny w województwie lubelskim, matematykę zdawało ponownie 4342 maturzystów – wylicza Renata Janicka z krakowskiej OKE, która organizuje egzaminy w naszym regionie.
Efekt? Poprawkę z matematyki zaliczyło 44 proc. maturzystów z naszego regionu. Dla porównania egzamin poprawkowy z języka polskiego zdało 75.15 proc. piszących. Łącznie maturę poprawkową przeszło pomyślnie zaledwie 48,55 proc. uczniów z naszego regionu.
Mimo, że tuż po egzaminach maturzyści byli zadowoleni. – Nie było źle, na pewno łatwiej niż w maju – ocenił Mateusz z lubelskiego Technikum Budowlanego, któremu w maju do zaliczenia matury z matematyki zabrakło 3 punków (na 50 możliwych).
– Łatwiej niż w maju. Na szczęście nie było zadań, w których trzeba było coś wykazać. Te są najtrudniejsze – mówił z kolei Łukasz, maturzysta z Technikum Budowlanego. – Jestem dobrej myśli – dodał Hubert, inny z uczniów budowlanki”.
Z powodu tak dużej liczby zdających poprawkę OKE zdecydowała się przeprowadzić egzaminy we wszystkich szkołach, w których ktoś nie zdał. A nie "zbierać” poprawkowiczów w kilku wybranych placówkach, jak było w poprzednich latach.
Szans na poprawkę nie mieli ci, którzy nie zdali co najmniej dwóch egzaminów albo zostali złapani na ściąganiu. Ich czeka ponowna matura w maju przyszłego roku.