Wczoraj odwiedziliśmy trzy Polki z Białorusi, które 3 lata temu rozpoczęły naukę w świdnickim liceum.
- Bałyśmy się bardzo, najbardziej polskiego i biologii - przyznaje Oksana Zdanowicz . - A okazało się, że nie poszło nam najgorzej.
Teraz przed dziewczynami kolejna trudna decyzja: gdzie na studia. Jana marzy o stomatologii na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie i złożyła już papiery. - Ale mam wariant awaryjny: to fizjoterapia lub architektura krajobrazu.
Na fizjoterapię (ewentualnie ochronę środowiska) będzie też startować Oksana.
A Weronika Żegzdryn myśli o socjologii na KUL.
T
Tymczasem tylko do jutra mogą się zgłaszać chętni do studiowania na KUL i UMCS. - Czekamy na zapisy w internetowym systemie rekrutacji - mówi dr Wiesław Grzegorczyk z komisji rekrutacyjnej na UMCS.
Tu na razie najpopularniejsze są dziennikarstwo, biotechnologia oraz turystyka i rekreacja. Na KUL najbardziej oblegane są: europeistyka, psychologia i dziennikarstwo. Kandydaci na obie uczelnie będą musieli dostarczyć dokumenty po ogłoszeniu list przyjętych - po 10 lipca.
Do tego dnia zgłoszenia przyjmuje lubelski Uniwersytet Przyrodniczy. Kandydaci mogą rejestrować się przez Internet albo osobiście. W obu przypadkach trzeba dostarczyć od razu wymagane dokumenty.
Politechnika prowadzi tylko rekrutację elektroniczną, do 7 lipca. - Na kandydatów będziemy czekali dopiero po ogłoszeniu list przyjętych - zaznacza Iwona Czajkowska-Deneka z PL.
(mag, mb)