W Niemcach wybudowano lądowisko dla śmigłowców ratownictwa medycznego. Jednak ani w tym, ani w przyszłym roku żaden helikopter tam nie wyląduje.
Teren wyznaczony dla śmigłowca został wyłożony kostką. Jest oświetlony. Można tam bez problemu dojechać. Inwestycję odebrano w połowie września. Kosztowała 32 tys. 890 zł.
Budowa lądowiska ma związek z nocnymi lotami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na prośbę LPR gminy miały wskazać miejsca na swoim terenie, w których będą mogły po zmroku lądować śmigłowce. Obecnie całą dobę latają jedynie ratownicy z Warszawy.
– Do godz. 23 loty realizuje również Gdańsk i Wrocław – informuje Justyna Sochacka, rzecznik prasowy LPR. – Ale Lublin takich lotów na pewno nie będzie miał ani nie w tym, ani w przyszłym roku. Jednak w przyszłości będziemy korzystać z lądowisk przygotowanych przez gminy. Im więcej takich miejsc, tym lepiej. Z tego, że gmina Niemce utwardziła wyznaczony przez siebie teren, trzeba się tylko cieszyć.
Każde z miejsc wyznaczonych przez poszczególne gminy, jako miejsce do lądowania śmigłowca, muszą zatwierdzić specjaliści z LPR. – Żaden nasz pilot w Niemcach jeszcze nie był – tłumaczy Sochacka. – Nastąpi to zapewne niebawem.