W Świdniku rozpoczęto właśnie przedłużenie biegnącej przez środek miasta ul. Wyszyńskiego. Obecnie można nią dojechać m.in. z Urzędu Miejskiego do osiedla Brzeziny i kościoła p.w. Najświętszej Marii Panny. Za trzy lata nowa nitka – równoległa do ul. Lotników – ma dobiegać do dwupasmówki Lublin–Zamość.
Wraz z nową trasą będzie budowana sieć kanalizacji deszczowej i sanitarnej, potem oświetlenie i nawierzchnia. Koszty szacuje się na około 7 mln zł. Całość będzie finansowana z miejskiej kasy.
Na wykup gruntów pod nową drogę i odszkodowania dla ich właścicieli trzeba będzie wyłożyć ponad milion zł. W trzyletnim planie inwestycyjnym Gminy Świdnik założono, że pozostałe koszty budowy po uwzględnieniu inflacji będą wynosiły: około 1,7 mln zł w pierwszym etapie, 2,1 mln zł w drugim i 2,2 mln zł w trzecim etapie.
– To dla nas bardzo ważna inwestycja – mówi burmistrz Świdnika Waldemar Jakson. – Na podjęcie decyzji o jej rozpoczęciu wpłynęła intensywna rozbudowa Świdnika w kierunku południowym, konieczność odciążenia al. Lotników oraz ułatwienia dojazdu do cmentarza komunalnego.
Świdnicki układ komunikacyjny poprawia się już od dłuższego czasu. Najpierw położono asfalt na al. Lotników, potem powstała ścieżka rowerowa i nowe chodniki przy głównej ulicy miasta – Niepodległości (wciąż trwa tam jeszcze przebudowa południowej strony), wydłużono też ul. Wyszyńskiego aż do kościoła.
Na razie jednak al. Lotników – jedyny wyjazd ze Świdnika w stronę Lublina – jest wciąż zatłoczony. W godzinach szczytu tworzą się tutaj korki, często dochodzi tu tragicznych wypadków.