W igrzyskach olimpijskich w Londynie weźmie udział sześcioro sportowców z Lubelszczyzny.
– Przed nami ostatni okres treningowy, czyli odpuszczanie. Od trzech tygodni treningi są coraz lżejsze, mamy więcej wolnego czasu i odpoczywamy. Każdy z nas odczuwał już skutki długiego przebywania w jednym miejscu, ale trener wpadł na genialny pomysł.
Zorganizowaliśmy wycieczkę na jedną z plaż północnego wybrzeża Hiszpanii – napisał na swojej stronie internetowej Konrad Czerniak.
Karolina Michalczuk w boksie kobiet zdobyła już praktycznie wszystko,. W jej kolekcji brakuje tylko medalu olimpijskiego. I z takim marzeniem wybiera się do Londynu.
Zawodniczka Paco Lublin przygotowywała się do igrzysk na trzech zgrupowaniach: w Wałcza, Karpaczu, obecnie jest w Cetniewie. – Teraz koncentrujemy się przede wszystkim na szybkości. W Cetniewie Karolina ma okazję, by zmierzyć się w sparingach z innymi polskimi bokserkami, Sandrą Drabik, czy Aleksandrą Paczką. Nie chcemy niczego zapeszać, ale wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że jest w czołówce swojej dyscypliny. Sporo będzie zależało od losowania – mówi Michalczuk Władysław Maciejewskim trener Karoliny.
Młociarz Agrosu Zamość Paweł Fajdek oprócz zgrupowania we Władysławowie, czy treningów w Spale sprawdził swoją formę w Memoriale Janusza Kusocińskiego. W swojej konkurencji był najlepszy. Wygrał z wynikiem 77,50 metra.
Fajdek ślubowanie olimpijskie ma złożyć w niedzielę. Dzień później wylatuje do Londynu. – W ostatnich tygodniach nieco odpuściliśmy z zajęciami, a mimo to udało się wygrać zawody w Szczecinie. Nie stresuję się startem w Londynie. Stać mnie na wywalczenie miejsca na podium – mówi Fajdek.
Dla sztangistki Ewy Mizdal celem jest 8. miejsce. – Po ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Paryżu zasłużyłam na udział w igrzyskach olimpijskich. Wyniki na kolejnych dużych imprezach tylko to potwierdziły – przekonuje zawodniczka Unii Hrubieszów.
Dwóch swoich sportowców na igrzyska wysyła AZS AWF Biała Podlaska. Jako pierwszy do Londynu poleciał gimnastyk Roman Kulesza. Klub z Białej Podlaskiej będzie również reprezentował dyskobol Przemysław Czajkowski. Jego celem na olimpiadzie jest awans do finału w swojej konkurencji.
Na igrzyska w Pekinie pojechało 10 osób z naszego regionu. Nikt nie wrócił z medalem.