Na trzy miesiące tymczasowego aresztu skazał wczoraj lubelski Sąd Rejonowy 22-letniego mieszkańca Lublina, któremu zarzuca się współudział w kradzieży dwóch samochodów. W sobotę siedział w ładzie, której kierowca chciał przejechać policjanta w Świdniku.
W poniedziałek rano policjanci zatrzymali jednego ze sprawców. Był w mieszkaniu rodziców na Węglinie. Mężczyzna nie uczy się, nie pracuje. Jest na ich utrzymaniu. Nie był dotychczas notowany. - Wiemy jednak, że miał kontakty z półświadkiem - mówią policjanci. - Teraz będzie miał trochę czasu na przemyślenia.
Na wolności pozostaje drugi ze złodziei. Ten, który siedział za kierownicą samochodu. - Mamy już dla niego przygotowane miejsce w izbie zatrzymań - obiecuje mł. insp. Jan Sprawka, komendant KPP w Świdniku. - Jego ujęcie to kwestia czasu. (kris)