Mieszkańcom wsi Zosinek w gminie Chodel nie podoba się nowy plac zabaw, który zafundowała im gmina. - Jest niebezpieczny dla dzieci. W trawie są ostre kamienie i szkło - napisał do nas Czytelnik.
Na każdym placu jest wszystko, czego potrzeba małym dzieciom do zabawy: huśtawki, karuzele i zjeżdżalnie. Ale według mieszkańców, nie wszystkie place nadają się do użytkowania. W Zosinku narzekają na nawierzchnię.
- Wystające kamienie z ostrymi krawędziami, potłuczone szyby, kawałki szkła leżące w trawie. Sądzę, że to jest plac budowy, a nie plac zabaw spełniający wszelkie warunki bezpieczeństwa naszych dzieci - napisał do nas Czytelnik.
O komentarz poprosiliśmy wójta gminy Chodel, która miała zadbać o teren. - Przeprowadziliśmy niwelację i od tamtej pory nie miałem żadnych zgłoszeń. Nikt nie narzekał, że coś jest nie tak. Dziwi mnie, że mieszkańcy informują o takich sprawach media, a nie przyjdą z problemem bezpośrednio do mnie - mówi Jan Majewski.
Po naszym telefonie wójt osobiście pojechał do Zosinka sprawdzić, jak wygląda plac zabaw. Po wizycie oddzwonił do nas i zapowiedział, że wyśle ekipę, by uprzątnęła teren.
- Faktycznie jest tam trochę kamieni i szkło po wybitej szybie. Zostanie to posprzątane - zapewnia. Dodaje jednak, że rodzice maluchów też powinni sprzątać po sobie. - Mamy w sumie 16 takich placówek i nie jesteśmy w stanie przyjechać po każdy kamień. Rodzice też muszą dbać o to miejsce - kwituje Majewski.
Gdzie interweniować
Jeśli plac zabaw nie jest bezpieczny, należy najpierw powiadomić właściciela lub zarządcę terenu. W zależności od tego, gdzie znajduje się plac zabaw, może nim być wspólnota mieszkaniowa, spółdzielnia, przedszkole, szkoła, gmina, nadleśnictwo czy ośrodek rekreacyjny. Na placu zabaw albo przy wejściu powinna być umieszczona tablica informująca o właścicielu terenu. Jeśli nikt nie zareagował na Twoją interwencję, zawiadom powiatowy inspektorat nadzoru budowlanego.