Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W zakładzie segregacji odpadów w Starej Wsi koło Łęcznej ze zdrowymi pracownikami pracują także osoby cierpiące na zaburzenia psychiczne. Praca bardzo im pomaga w normalnym funkcjonowaniu. Dzięki unijnym pieniądzom takich ludzi będzie więcej.
Na razie tylko trzech podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy cierpiących z powodu zaburzeń psychicznych znalazło pracę. Jednym z nich jest pan Zbigniew. Pracuje w zakładzie segregacji odpadów w Starej Wsi. Wspólnie ze zdrowymi pracownikami, którzy szybko go zaakceptowali, stoi przy taśmie, na której lądują przeznaczone do odzyskania śmieci.
– Pracuję tutaj krótko, bo dopiero cztery miesiące – mówi pan Zbigniew. – Do tej pory siedziałem w domu. Ta praca daje mi satysfakcję.
Zadowolony jest także pracodawca. – To jedni z lepszych i solidniejszych pracowników – chwali Krzysztof Krzyżanowski, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łęcznej. A powody do zadowolenia ma co najmniej dwa: spółka zyskała sumiennych pracowników, a ponadto zamiast 5 tys. zł miesięcznie na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, płaci tylko połowę.
– Zajmujemy się 71 osobami, z których prawie wszyscy są w wieku aktywności zawodowej – mówi Anna Płoszaj, dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy w Łęcznej. – Zaburzenia psychiczne dotykają prawie 9 proc. mieszkańców naszego powiatu.
Chore osoby nie pracują nie tylko dlatego, że na rynku pracy ogólnie jest źle, ale także dlatego, że pracodawcy nie wiedzą, iż opłaci im się zatrudniać takich ludzi.
Dzięki projektowi „Przyjaźni niepełnosprawnym”, finansowanemu przez Europejski Fundusz Społeczny, może to się zmienić.
– Rezultatem trwającego 13 miesięcy programu będzie utworzenie modelu współpracy samorządu, organizacji pozarządowych oraz pracodawców na rzecz aktywizacji zawodowej osób z zaburzeniami psychicznymi. 240 tys. zł z grantu zostanie przeznaczone na zorganizowanie cyklu warsztatów oraz konferencji, których celem będzie wypracowanie trwałych form współpracy oraz promowanie zatrudniania tych osób – tłumaczy Ewa Pachowska-Kurzepa, koordynator projektu. – Chcemy przygotować społeczeństwo na przyjęcie osób z zaburzeniami psychicznymi na lokalny rynek pracy. Na tych ludzi patrzy się przez pryzmat stereotypów, a nie jak na pełnowartościowych pracowników. Stąd mają oni niezwykle utrudniony dostęp do rynku pracy.
Europejskie pieniądze otrzymało Łęczyńskie Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych, działające przy Środowiskowym Domu Samopomocy w Łęcznej.
– Pracuję tutaj krótko, bo dopiero cztery miesiące – mówi pan Zbigniew. – Do tej pory siedziałem w domu. Ta praca daje mi satysfakcję.
Zadowolony jest także pracodawca. – To jedni z lepszych i solidniejszych pracowników – chwali Krzysztof Krzyżanowski, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łęcznej. A powody do zadowolenia ma co najmniej dwa: spółka zyskała sumiennych pracowników, a ponadto zamiast 5 tys. zł miesięcznie na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, płaci tylko połowę.
– Zajmujemy się 71 osobami, z których prawie wszyscy są w wieku aktywności zawodowej – mówi Anna Płoszaj, dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy w Łęcznej. – Zaburzenia psychiczne dotykają prawie 9 proc. mieszkańców naszego powiatu.
Chore osoby nie pracują nie tylko dlatego, że na rynku pracy ogólnie jest źle, ale także dlatego, że pracodawcy nie wiedzą, iż opłaci im się zatrudniać takich ludzi.
Dzięki projektowi „Przyjaźni niepełnosprawnym”, finansowanemu przez Europejski Fundusz Społeczny, może to się zmienić.
– Rezultatem trwającego 13 miesięcy programu będzie utworzenie modelu współpracy samorządu, organizacji pozarządowych oraz pracodawców na rzecz aktywizacji zawodowej osób z zaburzeniami psychicznymi. 240 tys. zł z grantu zostanie przeznaczone na zorganizowanie cyklu warsztatów oraz konferencji, których celem będzie wypracowanie trwałych form współpracy oraz promowanie zatrudniania tych osób – tłumaczy Ewa Pachowska-Kurzepa, koordynator projektu. – Chcemy przygotować społeczeństwo na przyjęcie osób z zaburzeniami psychicznymi na lokalny rynek pracy. Na tych ludzi patrzy się przez pryzmat stereotypów, a nie jak na pełnowartościowych pracowników. Stąd mają oni niezwykle utrudniony dostęp do rynku pracy.
Europejskie pieniądze otrzymało Łęczyńskie Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych, działające przy Środowiskowym Domu Samopomocy w Łęcznej.
