Sześciu mieszkańców Lubelszczyzny wpadło we wtorek wieczorem w województwie świętokrzyskim na przewożeniu dwóch kilogramów proszku i litra płynu o nazwie 2C-B - substancji, z których można wyprodukować około 15 tysięcy "tabletek gwałtu".
Składniki psychodelicznej substancji psychoaktywnej, z których produkuje się "tabletki gwałtu", ujawniono w przesyłce kurierskiej bez adresu nadawcy i odbiorcy.
Jeden z zatrzymanych przez policję Polaków powiedział podczas przesłuchania, że przesyłka miała trafić do Holandii.
Za przemyt środków odurzających grozi do ośmiu lat więzienia.