Rodzina z Opola Lubelskiego podtruła się czadem. Wszyscy trafili do szpitala
Ktoś wszedł do mieszkania przy ul. Lipowej i zobaczył, że wszyscy domownicy są nieprzytomni. Powiadomiono służby ratunkowe. Na miejsce przyjechała straż pożarna i karetki pogotowia.
- Pięć osób: dwoje rodziców i trójka dzieci trafili do szpitala. Najmłodsze z nich (ok. 5-letnie) odtransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - mówi Rafał Dobraczyński, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim. - Po wyniesieniu z budynku odzyskali przytomność.
W mieszkaniu było ogrzewanie gazowe. Na razie nie wiadomo dokładnie w jaki sposób doszło do awarii.
W akcji ratunkowej brało udział 9 strażaków. Kolejnych sześciu zabezpieczało miejsce lądowania śmigłowca.