Starosta opolski, któremu Prokuratura Rejonowa w Łukowie postawiła zarzut przekroczenia swoich uprawnień, będzie zarabiał więcej.
- W naszym powiecie nigdy nie będzie dobrze. Wstydu nie mają. Prokuratura najpierw prowadzi śledztwo, stawia zarzuty, a ci jak gdyby nigdy nic dają staroście taką podwyżkę. Chciałbym wiedzieć tylko za co… - komentuje z oburzeniem podjętą przez radnych uchwałę jeden z urzędników starostwa, który prosi o zachowanie anonimowości.
- Podejmując uchwałę w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla starosty nie kierowaliśmy się prowadzonym przez prokuraturę śledztwem i zarzutami. Podwyżka wynika z wejścia w życie nowych przepisów - tłumaczy Bogdan Kuta, przewodniczący Rady Powiatu w Opolu Lubelskim.
O ile wzrosło miesięczne wynagrodzenie Zenona R.? Dowiedzieć się tego nie jest tak łatwo. Przewodniczący rady powiatu zapewnia nas, że nie wiem, bo to nie on wnioskował o podwyżkę dla starosty tylko komisja budżetowa. Przewodniczący komisji budżetowej po kilkuminutowych utarczkach słownych dopiero odpowiada na nasze pytanie. - Przeszedł wariant niższy 1395 złotych brutto. Starosta podwyżkę dostał za pracę, za pozyskane środki unijne i prowadzoną termomodernizację szkół - tłumaczy Andrzej Chyła.
Na miesięczne wynagrodzenie Zenona R. składa się wynagrodzenie zasadnicze (5.700 zł) i dodatki. Funkcyjny (2 tys.zł), specjalny w wysokości 30% (2.310zł) i za wysługę lat (1.140 zł). - I tak starosta nie dostał więcej jak burmistrz Opola Lubelskiego - zwraca uwagę przewodniczący rady powiatu. Dodatkowo starosta może liczyć na wyrównanie od pierwszego kwietnia br.