![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2018/2018-04/d17d355cee0db932fd9596a41f348b1e_std_crd_830.jpg)
Nie masz planów na sobotę, 28 kwietnia? Wybierz się do Pliszczyna pod Lublinem na rajd pamięci st. sierż. Walentego Waśkowicza „Strzały”.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Postać bohater rajdu jest mało znana. Sierż. Walenty Waśkowicz „Strzała” to przedwojenny podoficer Wojska Polskiego, uczestnik kampanii wrześniowej 1939 roku, w okresie okupacji niemieckiej żołnierz Armii Krajowej, a następnie organizacji antykomunistycznej Wolność i Niezawisłość. Swą walkę przeciwko obydwu okupantom prowadził przez 10 lat. Był jednym z najwierniejszych żołnierzy kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”, dowodzony przez niego patrol był najdłużej działającym pododdziałem podległym „Uskokowi” i rozbity został dopiero wiosną 1949 roku.
Rajd rozpoczyna się w sobotę o godz. 11 mszą świętą w kościele p.w. Najświętszego Serca Jezusowego w Pliszczynie. Potem zostaną złożone kwiaty na cmentarzu parafialnym, na symbolicznym grobie Czesława Jabłońskiego „Bąka”, żołnierza „Strzały”, który zginął w 1947 roku w Zawieprzycach. Potem uczestnicy rajdu ruszą w 8-kilometrową trasę, wiodącą m.in. przez Łysaków i inne okoliczne miejscowości.
Wydarzenie zakończy się piknikiem rodzinnym na terenie Klasztoru Księży Sercanów. Zakończenie planowane jest na godz. 18.