Jeszcze w listopadzie poznamy rozkład pociągów, które objazdem ominą odnawiane tory z Lublina do Warszawy. Zastępcza trasa już jest przygotowana, dotychczas wymieniono 11 km toru, a cały objazd musi być gotowy do połowy przyszłego roku.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Właśnie na połowę 2017 r. planowane jest zamknięcie szlaku kolejowego między Lublinem a Dęblinem. I to wtedy pociągi zostaną skierowane na zastępczą trasę przez Lubartów, Parczew i Łuków, a dalej przez Siedlce do Warszawy. Do roli takiego objazdu trzeba jeszcze przygotować odcinek Parczew–Łuków. Tu prace już trwają.
– Wykonawca przebudował już 80 proc. obiektów inżynieryjnych oraz wymienił tory na odcinku 11 km – informuje Karol Jakubowski z centrali spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Deklaruje, że pierwsze pociągi pojadą z Łukowa do Parczewa już w połowie przyszłego roku.
– To ostatni etap przygotowanej alternatywnej linii obwodowej z Łukowa do Lublina – dodaje Jakubowski. Równocześnie trwają prace na 25 km torów między Lubartowem a Parczewem, gdzie między innymi wymieniane są podkłady. Tu roboty torowe powinny się zakończyć w grudniu. Na modernizację dalszej części szlaku, do Łukowa, poczekamy do wiosny.
– Po zakończeniu wszystkich prac o łącznej wartości prawie 110 mln zł pociągi pasażerskie z Lublina do Łukowa pojadą z prędkością 100–120 km/h – deklaruje przedstawiciel Polskich Linii Kolejowych.
Dalekobieżne składy, które będą kursować objazdem przez Parczew, Łuków i Siedlce będą jechać do Warszawy o 40 minut dłużej, niż standardową trasą przez Puławy, Dęblin i Pilawę. Wiadomo już, że nie będą się zatrzymywać na stacji Radzyń Podlaski.
– Stacja kolejowa znajduje się w miejscowości Bedlno Podlaskie, oddalonej od Radzynia o 7 km – wyjaśnia biuro prasowe PKP Intercity, spółki obsługującej połączenia dalekobieżne. – Ze względu na dużą odległość stacji, nie planujemy zatrzymywania składów PKP Intercity kursujących trasą okrężną w tej miejscowości.
Przewoźnik zapowiada, że w listopadzie poznamy szczegóły dotyczące organizacji połączeń kolejowych po 11 czerwca przyszłego roku.
Wykonawców najważniejszych prac, tych na linii prowadzącej z Lublina do Warszawy przez Dęblin, wciąż nie wybrano w przetargu ogłoszonym przez Polskie Linie Kolejowe. Spółka deklaruje, że umowy podpisze w lutym.