

W Szkole Podstawowej w Stasinie można już bez ograniczeń korzystać z tzw. kranówki. Badania wykazały, że w wodzie nie ma już niebezpiecznych dla zdrowia bakterii.

Przez kilka ostatnich dni, szkoła musiała sobie radzić praktycznie bez bieżącej wody. Badania próbek, które sanepid pobrał 10 września, wykazały, że w wodzie są bakterie grupy coli i bakterie Esterichia coli.
To oznaczało, że woda mogła zostać zanieczyszczona fekaliami. Nie nadawała się do picia, ani nawet do mycia rąk, naczyń, owoców i warzyw.
Dla bezpieczeństwa dzieci, w łazienkach zakręcono dopływ wody do umywalek. Wszyscy myli ręce wodą z butelek. Z obiadami na szczęście nie było problemu, bo firma cateringowa dostarcza je do szkoły w jednorazowych opakowaniach.
Szkoła w Stasinie ma własne ujęcie wody i stację uzdatniania. Instalacja przeszła dezynfekcję.