Wczoraj w wielu miastach i miejscowościach naszego regionu pojawiły się samochody z uśmiechniętym słoneczkiem - logo dorocznej akcji "Pomóż dzieciom przetrwać zimę”.
Najszybciej zapełnił się darami samochód przy zbiegu ulic Kunickiego i Kraszewskiego w Lublinie, a najczęściej odwiedzanym przez darczyńców punktem zbiórki był sztab akcji w Radiu Lublin. Do samochodów wędrowały pakunki z odzieżą, żywnością, słodyczami, proszkami do prania, zabawki. Pani Alicja Rydzewska z ul. Przyjaźni przyniosła mnóstwo ubranek po swoim wnuku. Jeden z emerytów pięć tabliczek czekolady.
- Do akcji zapraszamy, pieniędzy nie zbieramy - 11-letni Kewin Mglej zachęcał do akcji wierszykami i przyklejał darczyńcom znaczki ze słoneczkiem.
Dorota Ciężka i Katarzyna Oleszczuk, uczennice II LO w Chełmie, zbierały dary w sklepie Biedronka przy placu Łuczkowskiego. - Niektórzy przechodzili obok nas obojętnie. Ale sporo osób wyjmowało ze swoich koszyczków kupione wcześniej artykuły i wkładało do naszych wózków - opowiada Dorota. Zdaniem młodych wolontariuszek najbardziej hojne były osoby starsze.
Do akcji przyłączyły się szkoły i przedszkola. Maluchy z przedszkola nr 12 w Chełmie obiecują, że akcji jeszcze nie zakończyły.
W Białej Podlaskiej najwięcej darów zebrano w Biedronce przy ul. Sidorskiej. Koszyk, który podstawiały klientom sklepu Magda Głowacka i Marta Skrok z ZSZ nr 1, napełnił się w ciągu godziny.