Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na 15 i 10 lat więzienia skazał we wtorek Sąd Okręgowy w Lublinie dwóch mężczyzn, którzy skatowali bezdomnego przy ul. Błękitnej w Lublinie. Bandyci okrutnie rozprawili się z 60-latkiem. Pastwili się nad nim, a jeden z nich go podpalił. Mężczyzna zmarł.
Do dramatu doszło w listopadzie ubiegłego roku. Mężczyźni zaczepili bezdomnego na osiedlu Kruczkowskiego. Mieszkał w altance na ogródkach działkowych. Doszło do sprzeczki i wyzwisk. Oprawcy byli wyjątkowo okrutni. Skakali po twarzy Janusza K. i kopali go po całym ciele.
19-letni Andrzej N. oddał na niego mocz i podpalił. Przyznał się do winy, ale przed sądem nie potrafił wyjaśnić, dlaczego skatował 60-latka.
– Podczas rozprawy tłumaczył, że był na prochach i odbiła mu szajba – mówi Artur Ozimek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie. Andrzej N. dostał 15 lat więzienia. Na 10 lat sąd skazał jego kompana, 29-letniego Tomasza B. Wyrok nie jest prawomocny.
19-letni Andrzej N. oddał na niego mocz i podpalił. Przyznał się do winy, ale przed sądem nie potrafił wyjaśnić, dlaczego skatował 60-latka.
– Podczas rozprawy tłumaczył, że był na prochach i odbiła mu szajba – mówi Artur Ozimek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie. Andrzej N. dostał 15 lat więzienia. Na 10 lat sąd skazał jego kompana, 29-letniego Tomasza B. Wyrok nie jest prawomocny.
