Zamiast głębokiego na sześć pięter krateru, będą wąskie wykopy. Budowa Alchemii przeprowadzona zostanie metodą górniczą. Przechodnie zobaczą tylko koparki i ciężarówki, wywożące ziemię
- Najtrudniejsze będzie zachowanie precyzji - mówi architekt Maria Balawejder-Kantor z Autorskiego Biura Architektury Investprojekt-Partner 6, które przygotowuje projekt Alchemii. Tu nie ma miejsca na błędy. Obowiązuje milimetrowa dokładność.
Realizacja inwestycji rozpocznie się od wzmocnienia fundamentów Ratusza. Potem robotnicy budowlani zabiorą się za budowę tzw. ścian szczelinowych, które otoczą Alchemię. Powstaną wzdłuż ul. Przystankowej, Lubartowskiej i Świętoduskiej. Do wykonania tych prac konieczne będzie sprowadzenie specjalnych koparek. W całym kraju jest ich tylko kilka.
- Najpierw na całym obwodzie inwestycji będą wykonane ściany szczelinowe szerokości 80 cm i nawet do głębokości 30 metrów - mówi architekt Wojciech Kołodyński. - Specjalna substancja (bentonit) wypełni i zabezpieczy wykop, zanim zostanie wymieniona na żelbet.
Ściany szczelinowe zaprojektowano na całym obwodzie inwestycji. Jedną z nich zaledwie 60 cm od gmachu Ratusza. Tak przygotowany teren będzie wyrównany, a na powierzchni powstanie pierwszy strop. Oprze się na tymczasowych słupach, które sięgną do pierwszego podziemnego poziomu. Potem przez specjalne otwory pod powierzchnię stropu wjadą małe koparki. Będą drążyć pierwszy poziom parkingu.
- Następnie powstanie kolejny strop i podobną metodą wydrążymy niższy poziom - wyjaśnia architekt Andrzej Kasprzak. - W ten sposób dojdziemy do poziomu fundamentów. Potem rozpocznie się wymiana tymczasowych słupów na właściwe, które na stałe wesprą poszczególne kondygnacje.
Konstruktorzy zapewniają, że budowa nie wpłynie na kondycję sąsiednich budynków. - Nie ma żadnego zagrożenia - zapewnia Maria Balawejder-Kantor. - Instytut Techniki Budowlanej przygotował system monitoringu. Prace muszą być całkowicie bezpieczne, bo wokół znajduje się wiele cennych zabytków.
Powodów do obaw nie powinni mieć także kierowcy. Trzeba wywieźć ponad 200 tysięcy metrów sześciennych ziemi, ale ciężarówki nie zakorkują ulic. Cały ruch będzie się odbywał ul. Wodopojną.