Program ledwo ruszył, a już zaczął się handel bonami turystycznymi 500 plus. Oferty sprzedaży pojawiły się na popularnych platformach ogłoszeniowych. ZUS przestrzega przed takimi „okazjami”
Bony mają postać generowanego elektronicznie kodu. Nie można otrzymać ich w gotówce. Dlatego niektórzy próbują sprzedać je w internecie, wystawiając je za mniejsze kwoty niż wynosi nominalna wartość talonu.
Treść ogłoszeń z reguły jest podobna. „Oferuję bon turystyczny o wartości 500 złotych za 400 złotych” lub „Oferuję bony turystyczne o wartości 1500 złotych za 1300 złotych. Niestety tam, gdzie jedziemy, nie można skorzystać z bonu. Preferowany odbiór osobisty. Wysyłka po wpłacie na konto”.
ZUS przestrzega przez korzystaniem z ogłoszeń. – Dokonanie płatności podmiotowi turystycznemu wymaga bowiem jeszcze potwierdzenia dodatkowym kodem, który otrzymamy SMS-em lub mailowo w trakcie transakcji – mówi Piotr Olewiński, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie mazowieckim.
Aby zapłacić bonem za usługę turystyczną, trzeba podać specjalny numer, a następnie jednorazowy kod potwierdzający płatność bonem, przesłany SMS-em na numer telefonu komórkowego (podany w serwisie ZUS przy aktywacji bonu). To jest zabezpieczenie, o którym wspomniał rzecznik.
Sonda: Czy bon turystyczny to dobre rozwiązanie?
W poniedziałek w Sejmie program skrytykował lubelski poseł Konfederacji Jakub Kulesza. W jego ocenie to pole do „ogromnej skali nadużyć”.
– Już dzisiaj słyszymy, że pojawiają się oferty sprzedaży bonu w serwisach internetowych. Można go kupić za 300-400 zł – mówił polityk. Kulesza jest też informatykiem i podał swój sposób na ominięcie ograniczeń. – Można zmienić numer telefonu na nowo zarejestrowaną kartę sim. Wystarczy przekazać ją człowiekowi, któremu ten bon się sprzedaje – opisał.
– Do tej pory aktywowano w Polsce 181 362 bony, z czego 2 253 wykorzystano już całkowicie, a 719 częściowo. Łączna kwota zrealizowanych płatności to ponad 2,3 mln zł – dodaje Piotr Olewiński. ZUS nie ma jeszcze danych regionalnych, dlatego nie wiadomo, ile osób z naszego regionu jest uprawnionych do skorzystania z bonu, a ile już zarejestrowało się w systemie.
Listę firm, które honorują talony, prowadzi Polska Organizacja Turystyczna (POT). W poniedziałek było tam już 8,5 tysiąca podmiotów z całego kraju. Lista dostępna jest na stronach: www.bonturystyczny.gov.pl, www.pot.gov.pl i www.polska.travel.
Znajdziemy na niej m.in. Ośrodek Wypoczynkowy „Kropelka” w Białce koło Parczewa należący do Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie.
– Zainteresowanie jest duże. Wiele osób pyta o możliwość realizacji bonu w naszym ośrodku. Mamy jeszcze wolne terminy w sierpniu – mówi Magdalena Bożko, rzecznik prasowy MPWiK Lublin. Cena noclegu waha się do 90 do 200 złotych.