Pokazy najlepszych szefów kuchni, warsztaty gotowania dla dzieci, tradycyjne dania wigilijne i świąteczne. Kartacze na ciepło, pierogi, sery i wędliny. Ormiański grill i wędzarka. 18 grudnia na Starym Mieście w Lublinie zacznie się Bożonarodzeniowy Festiwal Smaku
Nowy festiwal w Lublinie to wspólny projekt Miasta Lublin i Europejskiego Festiwalu Smaku. Corocznie w grudniu odbywa się w naszym mieście Festiwal Bożego Narodzenia połączony z Wigilią Starego Miasta.
Zawsze towarzyszył mu kiermasz świąteczny na deptaku. Teraz będzie scena, pokazy szefów kuchni, warsztaty dla dzieci i muzyka. Do tego restauracje na otwartym powietrzu i specjalne stoiska. - We Włoszech na takie festiwale czeka się cały rok. Wreszcie będzie miał go Lublin - mówi Ivo Violante, jeden z szefów kuchni zaangażowanych w projekt. Festiwal zapowiada się międzynarodowo. Kto co pokaże?
Jean Bos: Ciekły azot i woda różana
Nadworny kucharz króla Belgii zaprezentuje się na Scenie Smaku (obok Trybunału Koronnego) z pokazem kuchni molekularnej. To spektakularne widowisko o gotowaniu w niskich temperaturach, które bardziej przypomina teatr niż kuchnię.
Słynny kucharz podejmował książęta, królów, głowy państwa. Bardzo ceni polską kuchnię, w tym regionalną kuchnię lubelską. Choć Belgowie na święta jedzą indyka z borówkami, dziczyznę, ostrygi i piją szampan, to Bos uwielbia nasz bigos, gołąbki z kaszą gryczaną i pierogi.
Pokazy Jeana Bossa zobaczycie 19 i 20 grudnia o godz. 15.
Anush Chilingaryan: Haszlama z rybą
Właścicielka ormiańskiej restauracji Jazzve w Lublinie przygotuje Haszlamę z rybą. - To najważniejsze ormiańskie danie na Boże Narodzenie. W esencjonalnym bulionie znajdziecie ziemniaki, paprykę, kawałki pstrąga i dużo świeżej kolendry.
Anush poprowadzi także na Scenie Smaku pierwsze z warsztatów dla dzieci. - Będziemy uczyć się robić malutkie chaczapuri. Pikantne placki z serem - mówi Chilingaryan.
Ormiańskie restauracje Jazzve i Armenia znajdziecie także wśród stoisk rozstawionych przy Trybunale. Będą dania na gorąco oraz przysmaki na świąteczny stół.
Elżbieta Cwalina: Bigos z karpia
Dla Elżbiety Cwaliny wigilia to ryby. Zresztą Hades słynie ze śledzi i ryb. - Od kilku lat na święta Bożego Narodzenia robimy bigos z karpiem. Danie wzorowane na kuchni staropolskiej - mówi Elżbieta Cwalina.
Kucharze z Hades Szeroka będą częstować ze sceny śledziem na plastrach ziemniaka. Na stoisku będzie można kupić uszka czy pierogi. - Do mojego pokazu zaprosiłam ojca Tomasza Dostatniego, z którym przygotujemy wigilijne pyry z gzikiem - dodaje Elżbieta Cwalina.
Dorota Otachel: Pielmienie
Intrygująco zapowiadają się pokazy Doroty Otachel, szefowej kuchni i właścicielki restauracji Old Pub.
Była prawą ręką Magdy Gessler. Jak nikt inny potrafi twórczo interpretować regionalną kuchnię lubelską. Opartą na lokalnych składnikach. - Dziś liczy się kuchnia prosto od człowieka. Wiemy, od kogo kupujemy mięso, sami je przetwarzamy, sami robimy przetwory. Taką kuchnię proponuję na święta Bożego Narodzenia - mówi Dorota Otachel.
Bartosz Sadowski: Świąteczne szaszłyki
Bartosz Sadowski prowadzi w Lublinie autorską restaurację „Od Kuchni”. Zasłynął z tego, że w klimatycznej knajpie przy ulicy Chopina zamontował w kuchni kamery. Goście czekający na danie widzą na monitorach, jak Sadowski szykuje danie. - Na pokazie zajmę się pieczonym mięsem. Myślę także o szaszłykach dla dzieci, które zrobię na warsztatach z samych owoców. Będą świeże, bardzo kolorowe i zdrowe - mówi Sadowski.
Jarosław Sak: Trybunalskie ciasta
Do festiwalu w skupieniu przygotowuje się Jarosław Sak, szef kuchni Caffe Trybunalska. - Po pierwsze: nowy festiwal to dobry pomysł. Po drugie: konkurencja koleżanek i kolegów mocna. Po trzecie: lubię słodycze. Szef Trybunalskiej postanowił na pokazach zaszaleć z ciastami na Boże Narodzenie. Ale nie ucieka od treściwych dań. - Zajmę się na scenie mięsami na święta - mówi Sak.
Ivo Violante: Pizza z kapustą i grzybami
Włoch wystąpi na festiwalu w podwójnej roli. Na pokazach dla dorosłych przygotuje pizzę calzone z kapustą i grzybami. - To taka wariacja na temat waszych kulebiaków z kapustą i grzybami - śmieje się Violante. 19 i 20 grudnia od 17 do 19 Ivo wraz z przyjaciółmi poprowadzi zimową edycję Kulinarnej Akademii Kubusia Puchatka. - To, co działo się na dziedzińcu zamku podczas Europejskiego Festiwalu Smaku przeszło nasze oczekiwania. Z radością powtórzę dziecięcą akademią podczas Bożonarodzeniowego Festiwalu Smaku.
Ivo Violante ma kolejne pomysły na festiwal. Obok sceny chce postawić dużą kuchnię polową, w której będzie gotował włoski gulasz.
Bożonarodzeniowy Festiwal Smaku w Lublinie
18-23 grudnia, Stare Miasto w Lublinie. Start w piątek o godz. 12, dalej codziennie od 10 do 20.
Na Miasteczku Smaku, które rozłoży się na Starym Mieście będziecie można też zrobić zakupy. - Będzie pieczywo na zakwasie, wędliny z Podlasia, kiełbasa lisiecka, sery korycińskie, wędliny z Bieszczad, pierogi i kartacze, gruzińskie chinkali, wina i rzemieślnicze piwa - mówi Janusz Dwornicki, producent Bożonarodzeniowego Festiwalu Smaku. Na łasuchów czekają turecka baklawa i grecka chałwa. Nie zabraknie przypraw i ziół. Będą niespodzianki od szefów kuchni i wspólna kolęda zaśpiewana przez kucharzy na Scenie Smaku.