Prokuratura sprawdza czy władze Lublina nie przekroczyły swoich kompetencji wydając pozwolenie na budowę Izby Skarbowej przy ul. Smorawińskiego. Protestujący mieszkańcy z ul. Młodej Polski mają nadzieję, że śledczy powołają niezależnego eksperta.
Protestujący mieszkańcy przypomnieli sprawę budowy z ulicy Szeligowskiego, która została wstrzymana. Inwestycja nie jest realizowana ponieważ zasłoniłaby widok na Stare Miasto.
Miejscy architekci tłumaczą, że plac przy ulicy Szeligowskiego znajduje się w tzw. strefie widokowej. Natomiast ulica Młodej Polski już w niej nie jest.
Takie argumenty nie przemawiają jednak do prostujących. Twierdzą, że widok z ich okien bardzo się pogorszy, kiedy powstanie siedziba Izby Skarbowej.
Zdaniem komitetu protestującego przy wydaniu pozwolenia na budowę urzędnicy lubelskiego Ratusza popełnili szereg błędów. Dotyczą one m.in. odległości nowo budowanych obiektów izby skarbowej od wieżowców przy Młodej Polski. Według nich lokalizacja skarbówki nie mieści się żadnych normach i wielokrotnie narusza przepisy prawa.
Protestujący liczą, że prokuratura, która wszczęła śledztwo, powoła niezależnego eksperta z dziedziny budownictwa, który stwierdzi, że urzędnicy Ratusza wydając pozwolenie na inwestycję złamali prawo.