W budynku za ponad 26 mln zł studenci będą się szkolić m.in. na symulatorze sali operacyjnej. We wtorek uczelnia ogłosiła wyniki konkursu na projekt nowego gmachu.
Wygrała Pracownia Architektoniczna 1997 sp. z o.o. z Poznania. Sędziowie konkursu docenili jej projekt m.in. za oszczędne gospodarowanie przestrzenią. Poza tym, koszty budowy zmieszczą się w zakładanej kwocie. A chodzi o niemałe pieniądze – 26 mln 680 tys. zł.
– Drugie tyle będzie kosztowało wyposażenie – zaznacza Małgorzata Łobodzińska, zastępca kanclerza Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Autorzy najlepszego projektu w nagrodę dostali 25 tys. zł. Zostaną też zaproszeni do negocjacji na opracowanie dokumentacji projektowej budynku.
Lubelska uczelnia ma już wyposażoną w fantomy, Pracownię Symulacji Medycznej, ale nowe centrum zaoferuje znacznie większe możliwości szkolenia. Będzie w nim m.in. symulator sali operacyjnej i symulator ambulansu. Studenci będą też ćwiczyć w sytuacjach, naśladujących wypadki drogowe.
Kierownik pracowni porównuje taką metodę kształcenia medyków do szkolenia pilotów. – Każdego dnia, w samolotach nad naszymi głowami, tysiące osób powierzają swoje życie Bogu i załogom wyszkolonym w centrach symulacji. Nie inaczej odbywa się to na ziemi – mówi dr hab. n. med. Kamil Torres, kierownik Pracowni Symulacji Medycznej.
W 2016 r. wejdą w życie zmiany w systemie kształcenia lekarzy. Szkolenie na symulatorach będzie wtedy koniecznością.