Tylko dziś w sklepach LSS Społem w Lublinie bochenki chleba mają dodatkowe metki w siedmiu różnych językach. Za akcją stoi Stowarzyszenie Homo Faber.
Na pieczywie z lubelskiego Społem nazwa „chleb” zapisanajest dzis w języku angielskim, białoruskim, hiszpańskim, hebrajskim, arabskim, a także ukraińskim i rosyjskim.
– Chleb jedzą ludzie z różnych stron świata – mówi Piotr Skrzypczak z Homo Faber. – Język rosyjski jest językiem międzynarodowym. Jest językiem, w którym ludzie mieszkający w Polsce mówią od lat. Rosyjski to nie jest Rosja i wsparcie dla bandyckiego kraju, tylko informacja, że ludzie mówiący w tym języku mieszkają także w Lublinie – tłumaczy.
Stowarzyszenie Homo Faber to organizacja pozarządowa, działająca w Lublinie od 18 lat. Od chwili wybuchu wojny w Ukrainie zajmuje się głównie dostarczaniem pomocy humanitarnej i integracyjną uchodźcom z Ukrainy.
– Od kilku lat 11 Listopada jest też dla nas okazją, by świętować z nowymi mieszkańcami i mieszkankami naszego miasta – tłumaczą członkowie organizacji. – Dzień Niepodległości chcielibyśmy uczcić w niecodzienny sposób. Odnosząc się do wielowiekowej polskiej tradycji tolerancji i otwartości przygotowaliśmy okolicznościowo oznakowane pieczywo. Różne języki symbolizują tu różnorodność mieszkających w Lublinie cudzoziemców i cudzoziemek, wielość języków, kultur i obyczajów. Chleb symbolizuje gościnność i pomyślność, wspólnotę - Polskę dla wszystkich
Akcja powstaja przy współpracy z LLS Społem w Lublinie. Specjalnie oznakowane pieczywo można kupić 10 listopada w 20 sklepach LSS Społem na terenie Lublina. Przy każdym stoisku z pieczywem jest też plakat z informacją o „Chlebie Niepodległości”.