Ratusz na nowo określi, co można zbudować na terenie między ul. Zana a Wallenroda, gdzie czasem rozstawiają się wesołe miasteczka. Teraz wolno tu postawić najwyżej trzypiętrowy budynek, ale inwestor prosi o zgodę na wyższe, skoro okoliczna zabudowa ma nawet kilkanaście pięter. Planiści przyznają mu rację.
Sprawa dotyczy jednego z ostatnich niezabudowanych terenów w tej części ul. Zana. Mowa o sporym trawniku za przystankiem komunikacji miejskiej naprzeciw sklepu Media Markt, koło Domu Kultury LSM. Już teraz można tu stawiać budynki, ale nie takie, jakie widziałby tu inwestor.
Obowiązujący plan zagospodarowania terenu ogranicza wysokość budynków do dwóch kondygnacji, dopuszczając kolejne dwie „w przypadkach uzasadnionych kompozycją architektoniczną”. Oznacza to, że trzeba poprzestać na trzecim piętrze, a inwestor liczy na więcej. Oczekuje też, że Ratusz zgodzi się na budowanie tu mieszkań, co teraz jest niemożliwe.
– Obecny plan dopuszcza w tym miejscu zabudowę usługową z wykluczeniem funkcji mieszkaniowej – przyznaje Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. – To oznacza, że mogą tu powstać biurowce, gastronomia czy administracja publiczna, czyli obiekty podobne do istniejących w okolicy.
Wniosek o zmiany w planie trafił do Ratusza już półtora roku temu. Teraz sprawa nabrała przyspieszenia i miejscy planiści zajmą się pracami nad nowym planem określającym przeznaczenie tych nieruchomości, na co zgodziła się już Rada Miasta. Planiści jeszcze raz mają się zastanowić nad dopuszczalną wysokością nowych budynków. Nie upierają się przy niskiej zabudowie i podkreślają, że w okolicy są już obiekty mające po dziesięć i trzynaście pięter, a stojący po drugiej stronie ul. Zana apartamentowiec ma nawet siedemnaście pięter.
Nowy plan zagospodarowania nie powstanie od ręki. – Prace mogą trwać od roku do pięciu lat – przyznaje Bobowska. – Przed nami etap zbierania wniosków od wszystkich zainteresowanych osób, prace projektowe i wymagane uzgodnienia z instytucjami, a także wyłożenie projektu planu do wglądu publicznego i przyjmowanie uwag od mieszkańców.
Obowiązujący na tym terenie plan zagospodarowania terenu został uchwalony już 16 lat temu.