O domniemanym spisku przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu donosił wczorajszy "Newsweek. Zdaniem dziennikarzy tygodnika, grupa wpływowych polityków Prawa i Sprawiedliwości w wewnątrzpartyjnych prawyborach prezydenckich chce wystawić senatora z Białej Podlaskiej Grzegorza Biereckiego.
- Traktuję te doniesienia jako dobry dowcip. To kompletne bzdury, komuś zależy na skłóceniu pewnych osób - komentuje senator Czelej.
Inny z naszych rozmówców przyznaje, że Bierecki jest w dobrych relacjach z prezesem Kaczyńskim, przywołując sytuację związaną z wyborem kandydata PiS na prezydenta Białej Podlaskiej (miał nim być poseł Adam Abramowicz, ale ostatecznie postawiono na wiceprzewodniczącego bialskiej Rady Miasta Dariusza Stefaniuka, który uznawany jest za człowieka Biereckiego).
- To świadczy o tym, że senator jest w łaskach prezesa. Jeśli miałby startować w prawyborach prezydenckich, to stanie się to tylko za zgodą i namową Kaczyńskiego - mówi nam anonimowo jeden z polityków PiS.