Ratusz przegrał sądowy spór z Fundacją Wolności żądającą ujawnienia treści opinii prawnych dotyczących możliwości powoływania radnych do Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
O istnieniu takich opinii mówić miał cytowany przez jedną z redakcji przewodniczący Rady Miasta. O ich udostępnienie fundacja wystąpiła jesienią 2015 r. Ratusz odpisał jej, że opinie nie są informacją publiczną, bo radny „nie może być uznany za osobę pełniącą funkcje publiczne”.
Fundacja Wolności poskarżyła się Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Lublinie. Wygrała sprawę, a Ratusz został zobowiązany do udostępnienia wspomnianych opinii, jednak złożył kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ten zaś ją oddalił.
Ostatecznie Ratusz udostępnił fundacji dwie opinie, ale żadna z nich nie dotyczy tego, o czym wspominać miał dziennikarzom przewodniczący Rady Miasta.
Jedna z tych ekspertyz (z lutego 2011 roku) dotyczy tego, czy zgodne z prawem jest to, że miejskie przedszkole kupuje żywność od firmy prowadzonej przez radną Martę Wcisło i jej męża. Prawnik uznał, że nie ma tu naruszenia prawa.
Druga opinia (ze stycznia 2013 r.) odnosi się do pytania, czy radna Beata Stepaniuk może usprawiedliwić nieobecność na posiedzeniu jednej z komisji stałych Rady Miasta faktem, że uczestniczyła w tym czasie w posiedzeniu Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Autor opinii prawnej uznał, że nie jest to usprawiedliwieniem.