Senat Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego na nadzwyczajnym posiedzeniu podjął w czwartek uchwały o nadaniu tytułów doktora honoris causa przywódcom kilku krajów Europy Środkowej.
Wszystkie doktoraty będą wręczone 1 lipca, na obchodach 440. rocznicy zawarcia Unii Lubelskiej. To właśnie z okazji tego jubileuszu uczelnia zdecydowała się na taki gest.
- Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II, najstarszy uniwersytet w naszym mieście, sięgający swą pamięcią do dziejów prześwietnego Uniwersytetu Wileńskiego, pragnie włączyć się w upamiętnienie tego wydarzenia całą mocą swej tradycji i teraźniejszości, w celu umocnienia przyjaźni między narodami dawnej Rzeczypospolitej - czytamy w specjalnej uchwale Senatu KUL.
- Ofiarujemy ten doktorat w poczuciu uczestnictwa w szlachetnym akcie odnowienia historycznych więzi pomiędzy sąsiedzkimi narodami, którym Opatrzność pomogła uzyskać niepodległość i skierowała ich losy w stronę lepszej przyszłości. Tak oto rozumiemy dziś naszą misję służby Bogu i Ojczyźnie i w ten sposób pragniemy złożyć hołd odwiecznej Bożej Mądrości, Miłości i Miłosierdziu - czytamy dalej.
Przypomnijmy, że informacja o tym, że Wiktor Juszczenko otrzyma doktorat honorowy KUL, wywołała protesty organizacji kresowych oraz ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego.
Duchowny apelował do władz uczelni o wycofanie się z tego pomysłu i nie "gloryfikowanie zbrodniarzy z UPA i SS-Galizien i to w sytuacji, gdy tysiące pomordowanych na Kresach Polaków spoczywają w bezimiennych grobach”. (MB)