50 złotych dla pracownika szpitala, który zwerbuje klienta do komercyjnego centrum - to tylko jeden z pomysłów nowej ekipy dyrektorskiej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy
al. Kraśnickiej w Lublinie.
Podobne centrum powstało kilka lat temu w szpitalu MSW przy ul. Grenadierów. Nowy dyrektor Stefan Ciszewski, jak i asystent ds. jakości (do niedawna zastępca dyrektora ds. marketingu) Witold Fijałkowski, przyszli na al. Kraśnicką właśnie z tego szpitala. O swoim centrum pracownicy szpitala MSW wypowiadają się jednoznacznie - niewypał, który nigdy na siebie nie zarabiał. Z planu sprzedaży kilku tysięcy abonamentów nic nie wyszło.
- Pomysł nie jest mój, aczkolwiek popieram chęć zarabiania pieniędzy przez szpital - mówi zastępca dyrektora ds. lecznictwa WSzS dr Ryszard Sekrecki. - Nie wiadomo jednak, jakie będą koszty powstania centrum. Jest też szereg innych problemów, które mogą wyniknąć.