Będzie dalszy ciąg sporu o ujawnienie dokumentów dotyczących majątku i długów miejskiej spółki działającej pod nazwą Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
Prezydent Lublina odwołał się od wyroku sądu zobowiązującego go do przekazania takich informacji wnioskującej o nie Fundacji Wolności.
Fundacja domaga się udostępnienia przekazanych Ratuszowi przez spółkę zestawień dotyczących rozrachunków, zatrudnienia i kredytów, informacji kwartalnych oraz rocznych sprawozdań rady nadzorczej. O te materiały dopomina się od września. Wtedy to zastępca prezydenta odpisał jej, że nie są to dokumenty urzędowe, fundacja zwróciła się więc do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie.
W połowie grudnia sąd zobowiązał prezydenta do udzielenia odpowiedzi. Nie zgodził się z argumentami Ratusza, że fundacja żąda nie tylko informacji publicznej, ale też jej nośnika, czyli dokumentów. Zdaniem sądu takie spojrzenie na sprawę prowadziłoby do uznania, że nie poza dokumentami urzędowymi nie można by żądać żadnych innych dokumentów dotyczących np. majątku publicznego.
Mimo grudniowego wyroku Ratusz nie udostępnił informacji, o które prosiła fundacja. Zamiast tego skorzystał z prawa do złożenia w Naczelnym Sądzie Administracyjnym skargi kasacyjnej. Jej rozpatrywanie może potrwać nawet dwa lata.