Pstrąg w trzech smakach z Hotelu Focus i flaczki z lina przygotowane przez Gospodarstwo Rybackie Rejowiec wygrały XII Dożynki Rybackie
Impreza odbyła się w niedzielę w Dworze Anna w Jakubowicach Konińskich. Wzięło w niej udział 27 wystawców z województw lubelskiego, mazowieckiego i świętokrzyskiego.
– 12 lat temu zaczynaliśmy od dwóch gospodarstw, jednej restauracji i jednej szkoły. Teraz chętnych jest tyle, że nie wiem, co będzie w kolejnych latach – mówi Kazimierz Gajek, organizator Dożynek Rybackich. – Chcemy promować ryby słodkowodne, bo Polacy wciąż jedzą ich za mało.
A ryby jeść warto. – Są bogatym źródłem białek i aminokwasów, posiadają wiele związków mineralnych i witamin. Nie mówiąc już o walorach smakowych – mówi Krzysztof Karoń, prezes Związku Producentów Ryb. – Pod względem spożycia ryb jesteśmy nadal zapleczem Europy. Przeciętny Polak rocznie zjada ich tylko 13 kg, podczas gdy Niemcy ok. 28 kg, a Portugalczycy: 67 kg.
Na stołach królowały karpie, szczupaki, pstrągi, amury czy sandacze. Kucharze serwowali potrawy przyrządzane na wiele sposobów.
– My postanowiliśmy wrócić do korzeni kuchni staropolskiej. Przygotowaliśmy ryby nieco zapomnianymi technikami, gotowaliśmy wywary na rybich głowach i ościach, by wyciągnąć z nich smak. Później gotowaliśmy i studziliśmy w tym ryby faszerowane zawinięte w płótno. To metody bardzo pracochłonne, ale bronią się smakiem – zachwalał Michał Szczepanowski, szef kuchni i współwłaściciel restauracji Rarytas z Piask.
Wyniki
Restauracje, szkoły, koła gospodyń wiejskich:
I miejsce: Pstrąg w trzech smakach (Hotel Focus).
II miejsce: Sandacz w borowikach (restauracja Huzar).
III miejsce: Trio z ryb (Technikum Lider).
Gospodarstwa rybackie:
I miejsce: Flaczki z lina (Gospodarstwo Rybackie Rejowiec).
II miejsce: Karp tradycyjnie wędzony (Gospodarstwo Rybackie Topornica).
III miejsce: Karp duszony w cebuli (Gospodarstwo Rybackie Rowy).