Rodzice nie wiedzą nic o swoich dzieciach. Żyją w poczuciu, że ich pociechy odkładają telefony o godz. 22. Tymczasem te surfują po internecie nawet przez całą noc. Takie wnioski płyną z badania „Rodzice nastolatków 3.0”. Przeprowadził je Państwowy Instytut Badawczy NASK. Co wynika z opracowania?
Według rodziców, dzieci korzystają z internetu przeciętnie ok. 2,5 godziny na dobę. Ale już nastolatki wskazują, że jest to średnio ponad 4 godziny dziennie. – W dodatku zdecydowana większość rodziców (91,8 proc.) jest przekonana, że ich dzieci korzystają z sieci głównie w godzinach popołudniowych i wieczornych (16.00- 22.00),a z badań wynika, że 7,7 proc. nastolatków korzysta z sieci po godzinie 22.00. Czasami, aż do godzin porannych – zauważają badacze.
Zarówno dorośli, jak i dzieci uważają, że czas spędzany w wirtualnej rzeczywistości jest zdecydowanie za długi i należałoby ograniczyć korzystanie ze smartfonów. Przez ich nadużywanie nastolatki zaniedbują obowiązki domowe i szkolne; odczuwają zdenerwowanie, kiedy nie mogą skorzystać z telefonu. Uczą się też kłamać ukrywając faktyczny czas przebywania w sieci, a czasami nawet wybierając telefon rezygnują ze spotkań z przyjaciółmi czy rodziną.
- Jednocześnie jednak rodzice chcieliby, aby ich dzieci pracowały w przyszłości w branży IT – czytamy w raporcie. - Zarówno dzieci i rodzice podkreślają pozytywny wpływ technologii komunikacyjno-informacyjnych na edukację szkolną
Tylko, co piąty rodzic kontroluje to, co dziecko ogląda w internecie stosując m.in. filtry rodzicielskie. Robią to, by ustrzec dzieci przed przestępstwami internetowymi, cyberprzemocą i dostępem do scen przemocy i seksu. Zwykle nie przynosi to jednak spodziewanego efektu.
- Dzieci deklarują oglądanie patostreamów częściej, niż zdają sobie z tego sprawę ich rodzice (rodzice – 11,8 proc., nastolatki – 23,4 proc.). Według 84 proc. rodziców ich dzieci nie doświadczyły przemocy słownej w internecie. Natomiast wskazania nastolatków sugerują, że tylko połowa z nich nie doświadczyła agresji internetowej.Za pomocą internetu co czwarty z nich był wyzywany (26,8 proc.) a co piąty ośmieszany (19,5 proc.) – stwierdzają autorzy opracowania.
Żeby nauczyć rodziców, jak mądrze sprawdzać, co ich dzieci robią w internecie Ministerstwo Cyfryzacji wspólnie z instytutem NASK rozpoczęło kampanię edukacyjno-informacyjną „Nie zagub dziecka w sieci”. W jej ramach powstaną m.in. materiały informujące rodziców jak opiekować się dzieckiem w wirtualnym świecie.
– Będziemy edukować rodziców, podpowiadać im jak mądrze, ramię w ramię, iść z dzieckiem przez wirtualny świat – zapowiada minister cyfryzacji Marek Zagórski.